Jak najlepiej ustalić warunki społecznego współżycia?
Jacek Hołówka w trzecim tomie swych „Dzienników” zajmuje się politycznymi teoriami, które nie opierają się na trwałych wzorcach, tylko szukają kompromisu. Teorie te głoszą, że warunki wspólnego życia we wszystkich dobrowolnych zbiorowościach trzeba otwarcie wynegocjować, a nie uznać za jakoś naturalnie ustanowione. Co gorsze, trzeba je negocjować, nie dysponując żadną ustaloną metodą negocjacji, a tymczasem nie każdy sposób budowania społecznego konsensusu jest równie wiarygodny. Jak rozwiązać ten problem?
Autor zauważa, że w filozofii polityki dominują dwa nurty myślenia na ten temat; pierwszy kładzie nacisk na konstruowanie zasad bezstronnego, liberalnego prawa, a drugi postuluje krzewienie kultury kooperacji poprzez wpajanie pomocnych temu wartości. Zwolennikami pierwszego podejścia byli konstytucjonalista John Locke, republikanin Immanuel Kant, federalista James Madison, liberał John Stuart Mill i rzecznik parlamentaryzmu Zygmunt Balicki. Do drugiej szkoły należą natomiast zwolennik umiaru Monteskiusz, sentymentalista Jean-Jacques Rousseau, konserwatysta Michael Oakeshott, komunitarianin Daniel Bell i anarchista Robert Nozick. Choć każdy reprezentuje nieco inny punkt widzenia, Autor przekonuje, że cała dziesiątka zasługuje na wnikliwą uwagę, gdyż zasadnicza idea i wartości państwa wynegocjowanego są szczególnie potrzebne właśnie dziś, w dobie ekstremalnej polaryzacji politycznej.
Komentarze czytelników
Pozostaw komentarz...
Komentarze nie są potwierdzone zakupem