Prószy śnieg, pachnie świerk, Mikołaj pędzi saniami...Daj się oczarować magii świąt, otul się grudniowymi opowieściami!Był sobie Janek, który lubił zimę, mrozik i dzwonki sań, a najbardziej swojego puchowego przyjaciela. Był sobie bałwanek, niby ot taki zwyczajny, ale ulepiony z największą miłością.Oto pierwsza Wigilia chłopca bez rodziców i ze wstrętnym deszczorem za oknem, lecz wcale nie smutna, bo z ukochaną babcią i wspaniałym przyjacielem. Jak przygotować bałwankowi miejsce przy świątecznym stole? I z czym wiąże się prawdziwa przyjaźń?Historie rozgrzewające jak kubek kakao
Komentarze czytelników
Pozostaw komentarz...
Komentarze nie są potwierdzone zakupem