Atrapy stworzenia

Paziński Piotr

Atrapy stworzenia

8.5

(2 oceny) wspólnie z

Oprawa miękka
Liczba stron: 228
Wydawnictwo: Austeria

34,00 zł - najniższa cena z 30 dni przed obniżką

34,00 zł - cena detaliczna

Chciałbyś, aby ta książka była dostępna w sprzedaży? Wpisz swój e-mail, powiadomimy Cię, jeśli będzie znów dostępna.

Powiadom mnie Powiadom mnie

 

„Esej pierwszy, jak powiedziano, za swój przedmiot obrał gabinet figur woskowych. Trzeci – mówi o tym samym zjawisku w twórczości Josepha Rotha i w jego wizjach rozpadającej się monarchii habsburskiej i tworzenia się nowego ładu. Towarzyszy mu appendix, esej czwarty, o ptakach, żywych i martwych, w twórczości Rotha, Schulza i Bernharda. Eseje drugi i piąty poświęcone zostały lalkom i manekinom, ich obecności w kulturze XIX­-wiecznej Europy i smętnemu finałowi tejże, jakim była I wojna światowa. Esej szósty jest midraszem do Akademii pana Kleksa, próbuję w nim rozwikłać dręczącą zagadkę założyciela tej placówki i zbadać, czemu pan Kleks tak bardzo obawia się sztucznego człowieka. Esej siódmy, tak jak opowieść o Rocie, korzeniami sięga baroku, za bohaterkę mając przesławną infantkę Małgorzatę Teresę oraz jej konterfekty (a więc atrapy) autorstwa Diego Velázqueza i Tadeusza Kantora. Esej ósmy i ostatni traktuje o tajemnicy Edenu – biblijnego ogrodu, który na kartach znakomitej powieści Stanisława Lema przerodził się w koszmar nieskończonego (i nieskończenie wadliwego) stworzenia”.

„Książka, którą niniejszym oddaję Czytelnikom, wyrasta niby kłącze z książki poprzedniej, to jest z Rzeczywistości poprzecieranej, zwłaszcza z dwóch ostatnich esejów, poświęconych fantasmagorycznym pejzażom Ficowskiego i Schulza oraz teatrowi Kantora. Nawet tytuł jest nawiązaniem: Atrapy stworzenia nie byłyby pewnie możliwe, gdybym wcześniej nie napisał Atrap pamięci. Rozmyślania o iluzjonie i manekinach udających żywe istoty, czy szerzej, o imitacyjnym charakterze otaczającego nas świata i rozpaczliwych próbach rekonstrukcji tego, co było – zachęciły mnie do dalszych poszukiwań.

Zacząłem tropić, u jednego z bliskich mi autorów, ślady sztucznych bytów. W ten sposób narodził się esej o barokowych panoptikach Josepha Rotha oraz otwierający książkę krótki szkic o pamięci historycznej uwięzionej w gabinetach figur woskowych. Motyw figury woskowej oraz pokrewnych jej sztucznych istot doby nowoczesności: lalki, manekina, elektrycznego automatu, a w końcu syntetycznej podróbki żywego organizmu, jest tematem przewodnim wszystkich ośmiu tekstów. Każdy na różne sposoby podejmuje problem imitacji i sztucznego życia, każdemu patronuje myśl Brunona Schulza, że dzieło stworzenia powtarza się tylko jako własna atrapa i tylko w atrapie udaje się przedstawić i uchwycić życie w jego nieskończonych przejawach”.

Z przedmowy autora

Polecane tytuły

Materiały o książce

Recenzje

Dodaj własną recenzję.

Dodaj recenzję

Zapraszamy do napisania własnej recenzji, możesz wysłać do nas tekst poprzez formularz.



Komentarze czytelników

Pozostaw komentarz...

Komentarze nie są potwierdzone zakupem