Kiedym został kucharzem w mojej młodości, nie roiłem sobie, że przyjdzie mi kiedyś napisać książkę kucharską. Wiek i doświadczenie ośmielają. Opuściłem Warszawę, zwiedziłem nadreńskie prowincye, Paryż, pracowałem tam dwa lata w moim zawodzie, a zebrawszy zasiłek na drogę, puściłem się do Londynu, gdzie poznałem znakomity porządek w kuchniach i siłę potraw angielskich,odpowiednią klimatowi i powołaniu m aryn[...]