Zepsute miasto Mateusz Gostyński Książka
Wydawnictwo: | Pascal |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Liczba stron: | 336 |
Format: | 13.0x20.0cm |
Rok wydania: | 2022 |
Szczegółowe informacje na temat książki Zepsute miasto
Wydawnictwo: | Pascal |
EAN: | 9788381038140 |
Autor: | Mateusz Gostyński |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Liczba stron: | 336 |
Format: | 13.0x20.0cm |
Rok wydania: | 2022 |
Data premiery: | 2021-07-22 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | Wydawnictwo Pascal Sp. z o.o. Zapora 25 43-382 Bielsko-Biała PL e-mail: [email protected] |
Zainspiruj się podobnymi wyborami
Podobne do Zepsute miasto
Inne książki Mateusz Gostyński
Inne książki z kategorii Literatura erotyczna
Oceny i recenzje książki Zepsute miasto
„Moralność moich czynów nie zawsze była zgodna z tym, czego oczekuje ogół. Byłem egoistą i narcyzem, który potrafi osiągnąć wyznaczony cel, nawet za cenę duszy. Nigdy nie poświęciłbym jednak swoich ludzi. Najważniejsza była lojalność."Czytając „Zepsute miasto" czułam się, tak jakbym oglądała dobry gangsterski film, bez wyciętych scen, bez cenzury, bez żadnych półśrodków, ....niegrzecznie pikantny, mocny i brutalny,a zarazem rzeczowy i swoim zepsuciem fascynujący.Świat, w którym rządzi Miasto, pieniądze płyną ze wszyskich wytworni zła, a seks jest odskocznią, od adrenaliny powodowanej codziennym życiem na krawędzi.Tomek Zabielski vel Jubiler, jest samozwańczym królem wrocławskiego półświatka. Żyje z narkotyków, nocnych klubów, prostytucji, ale też i z legalnych interesów.Choć dla niego dobry seks równy jest ostremu rżnięciu, to o swoich pracowników dba i szanuje, a za najbliższych przyjaciół dałby się pokroić. Daleki od bawienia się w uczucia, korzysta z życia i jednorazowych numerków, choć wyjątkiem jest Czarna, z którą wiąże go niezobowiązująca łóżkowa relacja.Zorganizowana grupa przestępcza rządzi się swoimi prawami, a pewien zatarg i konflikt interesów, doprowadza do tego, że jego głównym celem staje się przejęcie całej konkurencji zepsutego Miasta. Gdy jednak wszystko idzie nad wyraz gładko i łatwo, okazuje się, że niespodziewany cios wydaje się padać z najbliższego kręgu. W sumie, w tym świecie powinno się ufać tylko sobie, choć w pojedynkę nie ma co liczyć na sukces, a, że lojalność jest droższa od każdej wartości materialnej, zawsze pokładamy nadzieję w najbliższych.Wciągnięta w gangsterski świat zepsutego miasta, odpłynęłam na parę godzin. Historia, którą funduje nam autor, wciąga, szokuje, ale też podnieca.Dzięki temu, że książka pisana jest tylko z perspektywy głównego bohatera, dokładnie poznajemy jego myśli, emocje, zasady działania i oraz uczucia.Oprócz wartkiej akcji, niemałej dawki seksu( notabene świetnie i wyraziście opisanych ) mamy także w każdym rozdziale, przemyślenia bohatera na temat kontrastu, niesamowitego bogactwa, życia w luksusie i biedy, szarości dnia codziennego zwykłych ludzi, oraz tych, którzy zagubili się w tym zepsutym świecie i pędzie za mamoną.Autor ma swój niepowtarzalny styl, a porównania i przenośnie odnoszące się do życia bohatera oraz otaczającego go świata, niejednokrotnie wzbudzają refleksje nad naszym własnym.Zatem nie zwlekajcie z lekturą iprzenieście się na parę godzin do tego Zepsutego, choć na swój sposób pociągającego świata, w którym poznacie wyrazistą, aczkolwiek niełatwą postać Jubilera oraz jego zepsute do szpiku kości otoczenie ( mnie tam zawsze ciągnęło do gangsterów ).Także Mateusz nie zwalniaj tempa w pisaniu swoich książek, a ja trzymam mocno kciuki, za jak najszybsze wydanie kolejnych tomów „Zepsutego Miasta".A i jeszcze jedno, to chyba pierwsza taka książka, którą z czystym sumieniem polecam także męskiemu gronu czytelników.
„Moralność moich czynów nie zawsze była zgodna z tym, czego oczekuje ogół. Byłem egoistą i narcyzem, który potrafi osiągnąć wyznaczony cel, nawet za cenę duszy. Nigdy nie poświęciłbym jednak swoich ludzi. Najważniejsza była lojalność."Czytając „Zepsute miasto" czułam się, tak jakbym oglądała dobry gangsterski film, bez wyciętych scen, bez cenzury, bez żadnych półśrodków, ....niegrzecznie pikantny, mocny i brutalny,a zarazem rzeczowy i swoim zepsuciem fascynujący.Świat, w którym rządzi Miasto, pieniądze płyną ze wszyskich wytworni zła, a seks jest odskocznią, od adrenaliny powodowanej codziennym życiem na krawędzi.Tomek Zabielski vel Jubiler, jest samozwańczym królem wrocławskiego półświatka. Żyje z narkotyków, nocnych klubów, prostytucji, ale też i z legalnych interesów.Choć dla niego dobry seks równy jest ostremu rżnięciu, to o swoich pracowników dba i szanuje, a za najbliższych przyjaciół dałby się pokroić. Daleki od bawienia się w uczucia, korzysta z życia i jednorazowych numerków, choć wyjątkiem jest Czarna, z którą wiąże go niezobowiązująca łóżkowa relacja.Zorganizowana grupa przestępcza rządzi się swoimi prawami, a pewien zatarg i konflikt interesów, doprowadza do tego, że jego głównym celem staje się przejęcie całej konkurencji zepsutego Miasta. Gdy jednak wszystko idzie nad wyraz gładko i łatwo, okazuje się, że niespodziewany cios wydaje się padać z najbliższego kręgu. W sumie, w tym świecie powinno się ufać tylko sobie, choć w pojedynkę nie ma co liczyć na sukces, a, że lojalność jest droższa od każdej wartości materialnej, zawsze pokładamy nadzieję w najbliższych.Wciągnięta w gangsterski świat zepsutego miasta, odpłynęłam na parę godzin. Historia, którą funduje nam autor, wciąga, szokuje, ale też podnieca.Dzięki temu, że książka pisana jest tylko z perspektywy głównego bohatera, dokładnie poznajemy jego myśli, emocje, zasady działania i oraz uczucia.Oprócz wartkiej akcji, niemałej dawki seksu( notabene świetnie i wyraziście opisanych ) mamy także w każdym rozdziale, przemyślenia bohatera na temat kontrastu, niesamowitego bogactwa, życia w luksusie i biedy, szarości dnia codziennego zwykłych ludzi, oraz tych, którzy zagubili się w tym zepsutym świecie i pędzie za mamoną.Autor ma swój niepowtarzalny styl, a porównania i przenośnie odnoszące się do życia bohatera oraz otaczającego go świata, niejednokrotnie wzbudzają refleksje nad naszym własnym.Zatem nie zwlekajcie z lekturą iprzenieście się na parę godzin do tego Zepsutego, choć na swój sposób pociągającego świata, w którym poznacie wyrazistą, aczkolwiek niełatwą postać Jubilera oraz jego zepsute do szpiku kości otoczenie ( mnie tam zawsze ciągnęło do gangsterów ).Także Mateusz nie zwalniaj tempa w pisaniu swoich książek, a ja trzymam mocno kciuki, za jak najszybsze wydanie kolejnych tomów „Zepsutego Miasta".A i jeszcze jedno, to chyba pierwsza taka książka, którą z czystym sumieniem polecam także męskiemu gronu czytelników.
*****RECENZJA****„Moralność moich czynów nie zawsze była zgodna z tym, czego oczekuje ogół. Byłem egoistą i narcyzem, który potrafi osiągnąć wyznaczony cel, nawet za cenę duszy. Nigdy nie poświęciłbym jednak swoich ludzi. Najważniejsza była lojalność."Czytając „Zepsute miasto" czułam się, tak jakbym oglądała dobry gangsterski film, bez wyciętych scen, bez cenzury, bez żadnych półśrodków, ....niegrzecznie pikantny, mocny i brutalny,a zarazem rzeczowy i swoim zepsuciem fascynujący.Świat, w którym rządzi Miasto, pieniądze płyną ze wszyskich wytworni zła, a seks jest odskocznią, od adrenaliny powodowanej codziennym życiem na krawędzi.Tomek Zabielski vel Jubiler, jest samozwańczym królem wrocławskiego półświatka. Żyje z narkotyków, nocnych klubów, prostytucji, ale też i z legalnych interesów.Choć dla niego dobry seks równy jest ostremu rżnięciu, to o swoich pracowników dba i szanuje, a za najbliższych przyjaciół dałby się pokroić. Daleki od bawienia się w uczucia, korzysta z życia i jednorazowych numerków, choć wyjątkiem jest Czarna, z którą wiąże go niezobowiązująca łóżkowa relacja.Zorganizowana grupa przestępcza rządzi się swoimi prawami, a pewien zatarg i konflikt interesów, doprowadza do tego, że jego głównym celem staje się przejęcie całej konkurencji zepsutego Miasta. Gdy jednak wszystko idzie nad wyraz gładko i łatwo, okazuje się, że niespodziewany cios wydaje się padać z najbliższego kręgu. W sumie, w tym świecie powinno się ufać tylko sobie, choć w pojedynkę nie ma co liczyć na sukces, a, że lojalność jest droższa od każdej wartości materialnej, zawsze pokładamy nadzieję w najbliższych.Wciągnięta w gangsterski świat zepsutego miasta, odpłynęłam na parę godzin. Historia, którą funduje nam autor, wciąga, szokuje, ale też podnieca.Dzięki temu, że książka pisana jest tylko z perspektywy głównego bohatera, dokładnie poznajemy jego myśli, emocje, zasady działania i oraz uczucia.Oprócz wartkiej akcji, niemałej dawki seksu( notabene świetnie i wyraziście opisanych ) mamy także w każdym rozdziale, przemyślenia bohatera na temat kontrastu, niesamowitego bogactwa, życia w luksusie i biedy, szarości dnia codziennego zwykłych ludzi, oraz tych, którzy zagubili się w tym zepsutym świecie i pędzie za mamoną.Autor ma swój niepowtarzalny styl, a porównania i przenośnie odnoszące się do życia bohatera oraz otaczającego go świata, niejednokrotnie wzbudzają refleksje nad naszym własnym.Zatem nie zwlekajcie z lekturą iprzenieście się na parę godzin do tego Zepsutego, choć na swój sposób pociągającego świata, w którym poznacie wyrazistą, aczkolwiek niełatwą postać Jubilera oraz jego zepsute do szpiku kości otoczenie ( mnie tam zawsze ciągnęło do gangsterów ).Także Mateusz nie zwalniaj tempa w pisaniu swoich książek, a ja trzymam mocno kciuki, za jak najszybsze wydanie kolejnych tomów „Zepsutego Miasta".Pięknie dziękuję autorowi i wydawnictwu za możliwość przeczytania i zrecenzowania tej książki.A i jeszcze jedno, to chyba pierwsza taka książka, którą z czystym sumieniem polecam także męskiemu gronu czytelników.
*****RECENZJA****„Moralność moich czynów nie zawsze była zgodna z tym, czego oczekuje ogół. Byłem egoistą i narcyzem, który potrafi osiągnąć wyznaczony cel, nawet za cenę duszy. Nigdy nie poświęciłbym jednak swoich ludzi. Najważniejsza była lojalność."Czytając „Zepsute miasto" czułam się, tak jakbym oglądała dobry gangsterski film, bez wyciętych scen, bez cenzury, bez żadnych półśrodków, ....niegrzecznie pikantny, mocny i brutalny,a zarazem rzeczowy i swoim zepsuciem fascynujący.Świat, w którym rządzi Miasto, pieniądze płyną ze wszyskich wytworni zła, a seks jest odskocznią, od adrenaliny powodowanej codziennym życiem na krawędzi.Tomek Zabielski vel Jubiler, jest samozwańczym królem wrocławskiego półświatka. Żyje z narkotyków, nocnych klubów, prostytucji, ale też i z legalnych interesów.Choć dla niego dobry seks równy jest ostremu rżnięciu, to o swoich pracowników dba i szanuje, a za najbliższych przyjaciół dałby się pokroić. Daleki od bawienia się w uczucia, korzysta z życia i jednorazowych numerków, choć wyjątkiem jest Czarna, z którą wiąże go niezobowiązująca łóżkowa relacja.Zorganizowana grupa przestępcza rządzi się swoimi prawami, a pewien zatarg i konflikt interesów, doprowadza do tego, że jego głównym celem staje się przejęcie całej konkurencji zepsutego Miasta. Gdy jednak wszystko idzie nad wyraz gładko i łatwo, okazuje się, że niespodziewany cios wydaje się padać z najbliższego kręgu. W sumie, w tym świecie powinno się ufać tylko sobie, choć w pojedynkę nie ma co liczyć na sukces, a, że lojalność jest droższa od każdej wartości materialnej, zawsze pokładamy nadzieję w najbliższych.Wciągnięta w gangsterski świat zepsutego miasta, odpłynęłam na parę godzin. Historia, którą funduje nam autor, wciąga, szokuje, ale też podnieca.Dzięki temu, że książka pisana jest tylko z perspektywy głównego bohatera, dokładnie poznajemy jego myśli, emocje, zasady działania i oraz uczucia.Oprócz wartkiej akcji, niemałej dawki seksu( notabene świetnie i wyraziście opisanych ) mamy także w każdym rozdziale, przemyślenia bohatera na temat kontrastu, niesamowitego bogactwa, życia w luksusie i biedy, szarości dnia codziennego zwykłych ludzi, oraz tych, którzy zagubili się w tym zepsutym świecie i pędzie za mamoną.Autor ma swój niepowtarzalny styl, a porównania i przenośnie odnoszące się do życia bohatera oraz otaczającego go świata, niejednokrotnie wzbudzają refleksje nad naszym własnym.Zatem nie zwlekajcie z lekturą iprzenieście się na parę godzin do tego Zepsutego, choć na swój sposób pociągającego świata, w którym poznacie wyrazistą, aczkolwiek niełatwą postać Jubilera oraz jego zepsute do szpiku kości otoczenie ( mnie tam zawsze ciągnęło do gangsterów ).Także Mateusz nie zwalniaj tempa w pisaniu swoich książek, a ja trzymam mocno kciuki, za jak najszybsze wydanie kolejnych tomów „Zepsutego Miasta".Pięknie dziękuję autorowi i wydawnictwu za możliwość przeczytania i zrecenzowania tej książki.A i jeszcze jedno, to chyba pierwsza taka książka, którą z czystym sumieniem polecam także męskiemu gronu czytelników.