Konto

Zaraz wracam Anita Scharmach Książka

Zaraz wracam
Chwilowo niedostępny
24,68 zł
32,90 zł - sugerowana cena detaliczna
Wydawnictwo: Lucky
Rodzaj oprawy: Okładka broszurowa (miękka)
Liczba stron: 304
Format: 125x195mm
Rok wydania: 2017
Zobacz więcej

Podobne do Zaraz wracam

Marta wraca do Polski ze Stanów Zjednoczonych po 10 latach nieobecności, gdzie wyjechała po tym, jak w wyniku wypadku straciła nie tylko ukochanego męża, ale także dwie córki. W Gdyni ma objąć stanowisko szefa w korporacji zajmującej się PR-em. Jednak to nie tylko powrót do ojczyzny, to także powrót do tragicznej przeszłości, z którą będzie zmuszona na nowo się zmierzyć. Marta będzie musiała stawić czoła rzeczywistości i wspomnieniom, które w Gdyni wracają ze zdwojoną siłą. Wspierać ją będzie jej najlepsza przyjaciółka, rodzice, a także pewien przystojny mężczyzna, który spróbuje ją w sobie rozkochać. Kto powiedział, że literatura kobieca jest tylko dla kobiet? Zapewniam, że niejednemu facetowi łza zakręci się w oku. Polecam. Adam Wolski wokalista Golden Life.

Szczegółowe informacje na temat książki Zaraz wracam

Wydawnictwo: Lucky
EAN: 9788365351333
Autor: Anita Scharmach
Rodzaj oprawy: Okładka broszurowa (miękka)
Liczba stron: 304
Format: 125x195mm
Rok wydania: 2017
Podmiot odpowiedzialny: LUCKY ROBERT STĘPIEŃ
ul. ST. ŻEROMSKIEGO 33/(wejśc
26-600 Radom
PL

Metody dostawy

Typ wysyłki Do 298,99 zł Od 299,00 zł
Automat GLS Punkt GLS
Automat GLS Punkt GLS
7,99 zł 0,00 zł
Poczta Polska Odbiór w Punkcie ORLEN Paczka DPD Pickup
Poczta Polska Odbiór w Punkcie ORLEN Paczka DPD Pickup
10,99 zł 0,00 zł
Kurier GLS
Kurier GLS
12,99 zł 0,00 zł
Poczta Polska - Kurier 48 Kurier - DPD InPost Kurier
Poczta Polska - Kurier 48 Kurier - DPD InPost Kurier
14,99 zł 0,00 zł
InPost Paczkomat 24/7
InPost Paczkomat 24/7
14,99 zł 0,00 zł
Płatność przy odbiorze +5 zł +5 zł
Typ wysyłki
Partnerskie punkty odbioru
do 29,98 zł do 59,99 zł od 60,00 zł
Bydgoszcz
Bydgoszcz – Jerzego Rupniewskiego 11 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Białystok
Białystok – ul. Legionowa 9/1/lok. 29 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Białystok – ul. Warszawska 79 lok. 6 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Częstochowa
Częstochowa – Fonte ul. Jasnogórska 48/1 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Częstochowa – ul. Michałowskiego 11/13 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Gdańsk
Gdańsk – ul. Obrońców Wybrzeża 3A lok U5A 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Gdynia
Gdynia – ul. Krasickiego 10 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Gorzów Wielkopolski
Gorzów Wielkopolski – ul. Garbary 18 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Kraków
Kraków – Przejście podz. Rakowicka i Wita Stwosza 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Kraków – ul. Mitery 8 (obok Kalwaryjskiej) 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Kraków – Nowa Huta, Os. Teatralne 33a 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Kraków – ul. Urzędnicza 30/Lokal 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Kraków – ul. Witosa 39 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Olsztyn
Olsztyn – Punkt Partnerski WIN-CIN ul. Jagielończyka 38 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Poznań
Poznań – Głogowska 60 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Rzeszów
Rzeszów – ul. Podwisłocze 2B/3 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Wrocław
Wrocław – ul. Tęczowa 25 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Wrocław – Tadeusza Kościuszki 49 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Warszawa
Warszawa – ul. Ogrodowa 13/29 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Warszawa – al. Jana Pawła II 61/226 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Warszawa – al. Niepodległości 76/78/111 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Warszawa – ul. Ratuszowa 11 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Kłaj
Kłaj – KŁAJ 650/7 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Skawina
Skawina – Panattoni Park III, ul. Majdzika 15 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Lublin
Lublin – ul. Nadbystrzycka 39 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Łódź
Łódź – Plac Barlickiego BOKS 135 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Ząbki
Ząbki – ul. Hugona Kołłątaja 8A 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł

Inne książki Anita Scharmach

Inne książki z kategorii Powieści i opowiadania

Oceny i recenzje książki Zaraz wracam

Średnia ocen:
7.33 /10
Liczba ocen:
104
lubimyczytac.pl
Powiedz nam, co myślisz!

Pomóż innym i zostaw ocenę!

Hanna S 04/02/2019
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Czy jesteście sobie w stanie wyobrazić, że z dnia na dzień zostaje odebrane Wam to co kochaliście najbardziej na świecie? Tracicie bliskie Wam osoby, które były dla Was całym światem, miłością, wsparciem i szczęście? Osoby, bez których życie traci jakikolwiek sens? Zaczynacie odczuwać ból, cierpienie, smutek, bo zostaliście pozbawieni tego co było dla Was codziennością, uśmiechem, energią, powodem aby żyć. Czy jesteście sobie to w stanie wyobrazić? Główna bohaterka Zaraz Wracam - Marta Kowalska, nie była w stanie sobie tego wyobrazić, ją to spotkało... Nie miała czasu aby się „jakoś" przygotować, aby zaplanować sobie to, co będzie potem... Śmierć bez zapowiedzi wkroczyła do życia Marty i odebrała jej męża i dwie córeczki. Nie pytała o pozwolenie. Nie dała czasu do namysłu. Wkroczyła niespodziewanie, z impetem i odebrała kobiecie to co było dla niej wszystkim. Odebrała jej rodzinę, pozostawiając w totalnej rozsypce...Po tragicznych wydarzeniach Marta postanowiła opuścić Polskę i zamieszkać w Stanach Zjednoczonych, ale po dziesięciu latach nieobecność w rodzinnym mieście, kobieta zdecydowała się wrócić. Czy pogodziła się z tym co ją spotkało? Czy przyjęła już do wiadomości, nieszczęśliwą tragedię, która zawładnęła jej życiem? Powrót do Gdyni na początkowo nie należy do prostych... Wspomnienia ożywają na nowo, można powiedzieć, iż nawet ze zdwojoną siłą. Żałoba nadal trwa. Odnalezienie spokoju nie należy do prostych, mimo to Marta wierzy w to, iż w końcu odnajdzie w sobie nową siłę i determinację, która umożliwi jej poukładać swoje życie. Życie, które zostało roztrzaskane na milion drobnych kawałków. Aby zagłuszyć wspomnienia oddaje się nowej pracy. Obejmuje stanowisko szefa trójmiejskiej korporacji zajmującej się PR-em. Nie jest łatwo. To co zostało jej odebrane na zawsze, uczyniło ją zgorzkniałą, zadziorną i zimną. A tymi cechami, nie zaskarbia sobie nowych przyjaciół. Mimo to może liczyć na swoich rodziców, brata i kochane przyjaciółki Ninę i Lucynę. Jest ktoś jeszcze, ktoś kto otworzył Marcie oczy, ktoś kto spowodował, iż zbudowany mur zaczął opadać, a maska buntowniczej i zgryźliwej kobiety została zdjęta. To wszystko za sprawą Adama Wolskiego. Jedno spotkanie z wokalistą zespołu Golden Life i w Marcie odżyła nowa siła. Ale to nie On jest tym przystojnym mężczyzną, który próbuje w sobie rozkochać Martę. Przypadkowe zderzenie z Arturem spowodowało, że życie kobiety zmieniło się diametralnie... Czy już teraz zazna upragnionego spokoju, chwili oddechu? O tym musicie przekonać się sami!***Trzeba przyznać, że już od pierwszych stron czytelnik zostaje mocno zaangażowany w tę historię. Anita Scharmach na kartach swojej powieści paraliżuje czytelnika ogromną dawką różnorodnych emocji. Czytałam, czytałam, czytałam i nie mogłam się oderwać. Proces przeistoczenia się Marty z larwy w pięknego motyla był niesamowity, mimo iż pracochłonny. Autorka świetnie nakreśliła portret psychologiczny głównej bohaterki. Jestem zdumiona. Początkowo zimna, złośliwa, zgryźliwa kobieta, później uśmiechnięta, szczęśliwa, radosna. Wszystkie emocje, które doświadcza Marta, przeżywamy razem z Nią, a to głównie dzięki temu, iż Autorka w Zaraz Wracam postanowiła zastosować pierwszoosobową narrację. W związku z tym, narracja ta jawnie pozwala stworzyć bardzo bliską, a także intymną więź czytającego z główną bohaterką.***Postać Artura, daje również głośny oddźwięk w Zaraz Wracam. Mężczyzna wkroczył w życie Marty z przytupem, i nie dał się tak łatwo spławić. Kibicowałam Marcie i Arturowi, od momentu, kiedy mężczyzna pojawił się w książce. Bardzo chciałam aby kobieta, mimo bólu, cierpienia, smutku, którego doświadczyła, w końcu zaczęła odczuwać radość i szczęście. Postacie drugoplanowe (podobnie jak te główne) są dopracowane i podobnie wyraziste. Ujmują czytelnika swoimi zaletami i wadami. Podobało mi się również, iż treść fabuły toczyła się jednostajnym rytmem, a ja nie odczuwałam, aby coś było naciągane. Nie zabrakło również kilku scen erotycznych. Aczkolwiek zostały napisane w taki sposób, iż nie są nacechowane wulgaryzmem. Autorka subtelnie wplotła je między inne wydarzenia. Pojawił się również wątek dotyczący adopcji zwierząt ze schroniska. Zdecydowanie jest to dodatkowy atut tej powieści.„Już nigdyNie obudzę się obok Ciebie,Już nigdyNie spojrzę w Twe kochane oczy,Już nigdyTwe dłonie nie będą pieścić mnieJuż nigdyNie dowiesz się, jak bardzo kocham Cię."Cieszę się, iż Anicie Scharmach tak jak wcześniej wspominałam udało się przyciągnąć moją uwagę już od pierwszych stron. Z nieustającym zaciekawieniem śledziłam rozwój wszystkich wydarzeń. Cała książka napisana jest bardzo przyjemnym, przejrzystym i plastycznym w odbiorze językiem. Dialogi bardzo zgrabnie napisane, niektóre nawet z dozą humoru, mimo iż tematem przewodnim jest smutek. Mocną stroną Zaraz Wracam są również krótkie rozdziały, a to jest to, co w książkach wręcz uwielbiam. Pojawił się również przeskok w akcji „Pięć miesięcy później" - dzięki temu miałam poczucie, iż akcja jeszcze bardziej przyspieszyła, a strony zaczęły uciekać mi pomiędzy palcami.***Nie mam do czego się przyczepić. Naprawdę. Kawiarnio - czytelnia „MaMa kawkuje i czyta" urzekła mnie momentalnie. I jeszcze to zakończenie... Właśnie! Prawie bym zapomniała. Ja wiem, że Autorka zrobiła to z premedytacją! Ja to wiem! Pozostawiła mnie w rozsypce i z pewnością, niejednego czytelnika również. No jak tak można? No ale, najwidoczniej można. Nie pozostaje nic innego jak czekać na kontynuację. Bo będzie kontynuacja Anitko prawda?***Zaraz wracam to emocjonująca historia nie tylko o żałobie, ale także o przebaczeniu i przyjaźni. To także historia o tym, że po każdej burzy wychodzi słońce, i o tym, iż miłość tylko czeka aby kroczyć do Naszego życia i się w nim zadomowić na dłużej. To historia metamorfozy, przemiany po trudnych wydarzenia, przy pomocy bliskich osób. To niesamowite jak czytelnik może zaangażować się w daną historię i przezywać wszystko to co dzieje się w książce. A po skończonej lekturze siedzieć jeszcze chwilę w zadumie z uśmiechem na twarzy, bo udało się Autorowi go zaskoczyć. Serdecznie polecam!http://nie-oceniam-po-okladkach.blogspot.com/2017/06/63-zaraz-wracam-anita-scharmach-recenzja.html#more

Anonimowy użytkownik 25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Czy jesteście sobie w stanie wyobrazić, że z dnia na dzień zostaje odebrane Wam to co kochaliście najbardziej na świecie? Tracicie bliskie Wam osoby, które były dla Was całym światem, miłością, wsparciem i szczęście? Osoby, bez których życie traci jakikolwiek sens? Zaczynacie odczuwać ból, cierpienie, smutek, bo zostaliście pozbawieni tego co było dla Was codziennością, uśmiechem, energią, powodem aby żyć. Czy jesteście sobie to w stanie wyobrazić? Główna bohaterka Zaraz Wracam - Marta Kowalska, nie była w stanie sobie tego wyobrazić, ją to spotkało... Nie miała czasu aby się „jakoś" przygotować, aby zaplanować sobie to, co będzie potem... Śmierć bez zapowiedzi wkroczyła do życia Marty i odebrała jej męża i dwie córeczki. Nie pytała o pozwolenie. Nie dała czasu do namysłu. Wkroczyła niespodziewanie, z impetem i odebrała kobiecie to co było dla niej wszystkim. Odebrała jej rodzinę, pozostawiając w totalnej rozsypce...Po tragicznych wydarzeniach Marta postanowiła opuścić Polskę i zamieszkać w Stanach Zjednoczonych, ale po dziesięciu latach nieobecność w rodzinnym mieście, kobieta zdecydowała się wrócić. Czy pogodziła się z tym co ją spotkało? Czy przyjęła już do wiadomości, nieszczęśliwą tragedię, która zawładnęła jej życiem? Powrót do Gdyni na początkowo nie należy do prostych... Wspomnienia ożywają na nowo, można powiedzieć, iż nawet ze zdwojoną siłą. Żałoba nadal trwa. Odnalezienie spokoju nie należy do prostych, mimo to Marta wierzy w to, iż w końcu odnajdzie w sobie nową siłę i determinację, która umożliwi jej poukładać swoje życie. Życie, które zostało roztrzaskane na milion drobnych kawałków. Aby zagłuszyć wspomnienia oddaje się nowej pracy. Obejmuje stanowisko szefa trójmiejskiej korporacji zajmującej się PR-em. Nie jest łatwo. To co zostało jej odebrane na zawsze, uczyniło ją zgorzkniałą, zadziorną i zimną. A tymi cechami, nie zaskarbia sobie nowych przyjaciół. Mimo to może liczyć na swoich rodziców, brata i kochane przyjaciółki Ninę i Lucynę. Jest ktoś jeszcze, ktoś kto otworzył Marcie oczy, ktoś kto spowodował, iż zbudowany mur zaczął opadać, a maska buntowniczej i zgryźliwej kobiety została zdjęta. To wszystko za sprawą Adama Wolskiego. Jedno spotkanie z wokalistą zespołu Golden Life i w Marcie odżyła nowa siła. Ale to nie On jest tym przystojnym mężczyzną, który próbuje w sobie rozkochać Martę. Przypadkowe zderzenie z Arturem spowodowało, że życie kobiety zmieniło się diametralnie... Czy już teraz zazna upragnionego spokoju, chwili oddechu? O tym musicie przekonać się sami!***Trzeba przyznać, że już od pierwszych stron czytelnik zostaje mocno zaangażowany w tę historię. Anita Scharmach na kartach swojej powieści paraliżuje czytelnika ogromną dawką różnorodnych emocji. Czytałam, czytałam, czytałam i nie mogłam się oderwać. Proces przeistoczenia się Marty z larwy w pięknego motyla był niesamowity, mimo iż pracochłonny. Autorka świetnie nakreśliła portret psychologiczny głównej bohaterki. Jestem zdumiona. Początkowo zimna, złośliwa, zgryźliwa kobieta, później uśmiechnięta, szczęśliwa, radosna. Wszystkie emocje, które doświadcza Marta, przeżywamy razem z Nią, a to głównie dzięki temu, iż Autorka w Zaraz Wracam postanowiła zastosować pierwszoosobową narrację. W związku z tym, narracja ta jawnie pozwala stworzyć bardzo bliską, a także intymną więź czytającego z główną bohaterką.***Postać Artura, daje również głośny oddźwięk w Zaraz Wracam. Mężczyzna wkroczył w życie Marty z przytupem, i nie dał się tak łatwo spławić. Kibicowałam Marcie i Arturowi, od momentu, kiedy mężczyzna pojawił się w książce. Bardzo chciałam aby kobieta, mimo bólu, cierpienia, smutku, którego doświadczyła, w końcu zaczęła odczuwać radość i szczęście. Postacie drugoplanowe (podobnie jak te główne) są dopracowane i podobnie wyraziste. Ujmują czytelnika swoimi zaletami i wadami. Podobało mi się również, iż treść fabuły toczyła się jednostajnym rytmem, a ja nie odczuwałam, aby coś było naciągane. Nie zabrakło również kilku scen erotycznych. Aczkolwiek zostały napisane w taki sposób, iż nie są nacechowane wulgaryzmem. Autorka subtelnie wplotła je między inne wydarzenia. Pojawił się również wątek dotyczący adopcji zwierząt ze schroniska. Zdecydowanie jest to dodatkowy atut tej powieści.„Już nigdyNie obudzę się obok Ciebie,Już nigdyNie spojrzę w Twe kochane oczy,Już nigdyTwe dłonie nie będą pieścić mnieJuż nigdyNie dowiesz się, jak bardzo kocham Cię."Cieszę się, iż Anicie Scharmach tak jak wcześniej wspominałam udało się przyciągnąć moją uwagę już od pierwszych stron. Z nieustającym zaciekawieniem śledziłam rozwój wszystkich wydarzeń. Cała książka napisana jest bardzo przyjemnym, przejrzystym i plastycznym w odbiorze językiem. Dialogi bardzo zgrabnie napisane, niektóre nawet z dozą humoru, mimo iż tematem przewodnim jest smutek. Mocną stroną Zaraz Wracam są również krótkie rozdziały, a to jest to, co w książkach wręcz uwielbiam. Pojawił się również przeskok w akcji „Pięć miesięcy później" - dzięki temu miałam poczucie, iż akcja jeszcze bardziej przyspieszyła, a strony zaczęły uciekać mi pomiędzy palcami.***Nie mam do czego się przyczepić. Naprawdę. Kawiarnio - czytelnia „MaMa kawkuje i czyta" urzekła mnie momentalnie. I jeszcze to zakończenie... Właśnie! Prawie bym zapomniała. Ja wiem, że Autorka zrobiła to z premedytacją! Ja to wiem! Pozostawiła mnie w rozsypce i z pewnością, niejednego czytelnika również. No jak tak można? No ale, najwidoczniej można. Nie pozostaje nic innego jak czekać na kontynuację. Bo będzie kontynuacja Anitko prawda?***Zaraz wracam to emocjonująca historia nie tylko o żałobie, ale także o przebaczeniu i przyjaźni. To także historia o tym, że po każdej burzy wychodzi słońce, i o tym, iż miłość tylko czeka aby kroczyć do Naszego życia i się w nim zadomowić na dłużej. To historia metamorfozy, przemiany po trudnych wydarzenia, przy pomocy bliskich osób. To niesamowite jak czytelnik może zaangażować się w daną historię i przezywać wszystko to co dzieje się w książce. A po skończonej lekturze siedzieć jeszcze chwilę w zadumie z uśmiechem na twarzy, bo udało się Autorowi go zaskoczyć. Serdecznie polecam!http://nie-oceniam-po-okladkach.blogspot.com/2017/06/63-zaraz-wracam-anita-scharmach-recenzja.html#more

Bestsellery

Z tego samego wydawnictwa

DARMOWA DOSTAWA
za zapis do newslettera!
Nowości, promocje, inspiracje – wszystko na Twoim mailu.
*Kod jednorazowego użycia przy minimalnej wartości koszyka 89 zł.