Więzień bez tronu. Opowieść z Elfhame. Tom 2 Książka
Wydawnictwo: | Jaguar |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Liczba stron: | 384 |
Format: | 14.5x21.5cm |
Rok wydania: | 2024 |
Kup w zestawie
UWIĘZIONY KSIĄŻĘ. MŚCIWA KRÓLOWA.
I BITWA, KTÓRA ZDECYDUJE O PRZYSZŁOŚCI ELFHAME.
Książę Dąb płaci za swoją zdradę. Uwięziony na lodowatej północy może polegać tylko na własnym uroku i umiejętności przetrwania. Kiedy Najwyższy Król Cardan i Najwyższa Królowa Jude starają się za wszelką cenę uwolnić skradzionego spadkobiercę, Dąb musi zdecydować, czy spróbuje odzyskać zaufanie dziewczyny, którą zawsze kochał, czy pozostanie lojalny wobec Elfhame.
Ale w obliczu nowej wojny majaczącej na horyzoncie oraz zdrady czyhającej na każdym kroku ani przebiegłość Dęba, ani jego moc przekonywania nie wystarczą, żeby ocalić wszystkich, których kocha…
Holly Black, autorka bestsellerów numer 1 New York Timesa, przedstawia krwawe zakończenie dylogii Opowieść z Elfhame.
Szczegółowe informacje na temat książki Więzień bez tronu. Opowieść z Elfhame. Tom 2
Wydawnictwo: | Jaguar |
EAN: | 9788382663860 |
Tłumaczenie: | Ewa Spirydowicz |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Liczba stron: | 384 |
Format: | 14.5x21.5cm |
Rok wydania: | 2024 |
Data premiery: | 2024-05-22 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | Wydawnictwo Jaguar Sp. z o.o. Mierosławskiego 11 a 01-527 Warszawa PL e-mail: [email protected] |
Zainspiruj się podobnymi wyborami
Podobne do Więzień bez tronu. Opowieść z Elfhame. Tom 2
Oceny i recenzje książki Więzień bez tronu. Opowieść z Elfhame. Tom 2
Książka "Więzień bez tronu" autorstwa Holly Black wywołała u mnie mieszane uczucia. Z jednej strony, fabuła pełna politycznych intryg i zdrad była fascynująca i misternie skonstruowana, co zasługuje na uznanie. Z drugiej strony, tempo akcji pozostawiało wiele do życzenia, a rozwój postaci oraz wątek romantyczny były niemal nieobecne. Muszę przyznać, że przeczytanie tej książki zajęło mi więcej czasu, niż się spodziewałam. Środek powieści dłużył się niemiłosiernie, co sprawiało, że momentami zastanawiałam się, czy nie przerwać lektury. Jednakże ostatnie rozdziały wreszcie przyniosły upragnioną akcję i emocje, które przywróciły mi wiarę w tę historię. Styl pisania Holly Black był, jak zawsze, niezwykle ujmujący. Szczególnie poruszyły mnie dialogi między Jude a Cardanem. Ich relacja była pełna napięcia, humoru i chemii, co sprawiało, że nie mogłam się doczekać każdych ich scen. Cytaty, takie jak "Nie kochamy, ponieważ ludzie na to zasługują—ani nie chciałabym być kochana, ponieważ była najgodniejsza na jakiejś liście kandydatów. Chcę być kochana za najgorszą część siebie, a także za najlepszą. Chcę, by moje wady były wybaczane." zapadały w pamięć i dodawały głębi postaciom. Niestety, postacie takie jak Oak i Wren nie wzbudziły we mnie większego zainteresowania. Ich wątki wydawały się być jedynie tłem dla głównej pary, co może być rozczarowujące dla tych, którzy liczyli na równomierne rozłożenie uwagi na wszystkie postacie. Podsumowując, "Więzień bez tronu" to książka, która ma swoje mocne i słabe strony. Choć momentami dłużyła się i brakowało jej większej dynamiki, to jednak relacje między bohaterami oraz zakończenie sprawiły, że warto było przebrnąć przez te nużące fragmenty. Teraz pozostaje nam tylko czekać na kontynuację, aby dowiedzieć się, co dalej stanie się z Oak i Wren.
Książka "Więzień bez tronu" autorstwa Holly Black wywołała u mnie mieszane uczucia. Z jednej strony, fabuła pełna politycznych intryg i zdrad była fascynująca i misternie skonstruowana, co zasługuje na uznanie. Z drugiej strony, tempo akcji pozostawiało wiele do życzenia, a rozwój postaci oraz wątek romantyczny były niemal nieobecne. Muszę przyznać, że przeczytanie tej książki zajęło mi więcej czasu, niż się spodziewałam. Środek powieści dłużył się niemiłosiernie, co sprawiało, że momentami zastanawiałam się, czy nie przerwać lektury. Jednakże ostatnie rozdziały wreszcie przyniosły upragnioną akcję i emocje, które przywróciły mi wiarę w tę historię. Styl pisania Holly Black był, jak zawsze, niezwykle ujmujący. Szczególnie poruszyły mnie dialogi między Jude a Cardanem. Ich relacja była pełna napięcia, humoru i chemii, co sprawiało, że nie mogłam się doczekać każdych ich scen. Cytaty, takie jak "Nie kochamy, ponieważ ludzie na to zasługują—ani nie chciałabym być kochana, ponieważ była najgodniejsza na jakiejś liście kandydatów. Chcę być kochana za najgorszą część siebie, a także za najlepszą. Chcę, by moje wady były wybaczane." zapadały w pamięć i dodawały głębi postaciom. Niestety, postacie takie jak Oak i Wren nie wzbudziły we mnie większego zainteresowania. Ich wątki wydawały się być jedynie tłem dla głównej pary, co może być rozczarowujące dla tych, którzy liczyli na równomierne rozłożenie uwagi na wszystkie postacie. Podsumowując, "Więzień bez tronu" to książka, która ma swoje mocne i słabe strony. Choć momentami dłużyła się i brakowało jej większej dynamiki, to jednak relacje między bohaterami oraz zakończenie sprawiły, że warto było przebrnąć przez te nużące fragmenty. Teraz pozostaje nam tylko czekać na kontynuację, aby dowiedzieć się, co dalej stanie się z Oak i Wren.