W oparach absyntu Skandale Młodej Polski Iwona Kienzler Książka

Absynt to wysokoprocentowy alkohol produkowany głównie z liści kwiatów i liści piołunu. Ponoć korzystnie wpływał na wenę Tak zresztą jak morfina i uwaga! - kiła "Skandal, pijaństwo, a nawet narkotyki towarzyszyły młodopolskim twórcom, hołdującym hasłu Sztuka dla sztuki, niemal codziennie." Tak tło epoki Młodej Polski streszcza w swej książce Iwona Kienzler. Nie wszyscy jednak karmili się używkami, aby uzyskać upragnione wizje. Np. Stanisław Wyspiański nie lubił i nie pił alkoholu. Jednak ucieszył się ogromnie, gdy podczas pobytu w Paryżu, zaraził się od kochanki Paula Gauguina, gorącej nastoletniej Metyski, kiłą. W pewnym stadium, choroba atakując mózg, wywołuje różne wizje i majaczenia, czyli to, czego twórcy potrzebowali. Syfilis był niezwykle popularną chorobą i mimo iż ówcześnie śmiertelną, nie wywoływał paniki Członkowie bohemy artystycznej żyli pełnią życia, tworzyli, ale przy tym pili, palili, brali narkotyki, kochali, zdradzali, rozbijali małżeństwa, rodziny, dzieci niejednokrotnie wychowywali dziadkowie, kuzyni bądź też po prostu kochanka Erotyzm królował.Wśród opisywanych przez Kienzler, młodopolskich skandalistów, znaleźli się: Malarz Władysław Podkowiński, niszczący z jakiegoś powodu swoje dzieło w trakcie wystawy w Zachęcie, młodziutka Zofia Nałkowska głosząca bulwersujący wykład w trakcie Zjazdu Kobiet z okazji 40-lecia twórczości Elizy Orzeszkowej, wybitnie zdolna pisarka Maria Komornicka, która z jakichś przyczyn stała się Piotrem Odmieńcem Włastem, równie piękna, co tragiczna, muza krakowskich artystów, w końcu żona "Meteora", Dagny Juel-Przybyszewska, a ponadto Jan Kasprowicz, sam Arcyszatan Przybyszewski, Stanisław Wyspiański, Włodzimierz Tetmajer, Lucjan Rydel.Pozycja niezmiernie ciekawa, bogata w fakty i materiał zdjęciowy, pozwalający na bezpośrednią wizualizację młodopolskich celebrytów. Dwa wieczory - tyle mi zajęła. Napisana lekko i przyjemnie, bynajmniej nie tylko dla specjalistów od HL.

Absynt to wysokoprocentowy alkohol produkowany głównie z liści kwiatów i liści piołunu. Ponoć korzystnie wpływał na wenę Tak zresztą jak morfina i uwaga! - kiła "Skandal, pijaństwo, a nawet narkotyki towarzyszyły młodopolskim twórcom, hołdującym hasłu Sztuka dla sztuki, niemal codziennie." Tak tło epoki Młodej Polski streszcza w swej książce Iwona Kienzler. Nie wszyscy jednak karmili się używkami, aby uzyskać upragnione wizje. Np. Stanisław Wyspiański nie lubił i nie pił alkoholu. Jednak ucieszył się ogromnie, gdy podczas pobytu w Paryżu, zaraził się od kochanki Paula Gauguina, gorącej nastoletniej Metyski, kiłą. W pewnym stadium, choroba atakując mózg, wywołuje różne wizje i majaczenia, czyli to, czego twórcy potrzebowali. Syfilis był niezwykle popularną chorobą i mimo iż ówcześnie śmiertelną, nie wywoływał paniki Członkowie bohemy artystycznej żyli pełnią życia, tworzyli, ale przy tym pili, palili, brali narkotyki, kochali, zdradzali, rozbijali małżeństwa, rodziny, dzieci niejednokrotnie wychowywali dziadkowie, kuzyni bądź też po prostu kochanka Erotyzm królował.Wśród opisywanych przez Kienzler, młodopolskich skandalistów, znaleźli się: Malarz Władysław Podkowiński, niszczący z jakiegoś powodu swoje dzieło w trakcie wystawy w Zachęcie, młodziutka Zofia Nałkowska głosząca bulwersujący wykład w trakcie Zjazdu Kobiet z okazji 40-lecia twórczości Elizy Orzeszkowej, wybitnie zdolna pisarka Maria Komornicka, która z jakichś przyczyn stała się Piotrem Odmieńcem Włastem, równie piękna, co tragiczna, muza krakowskich artystów, w końcu żona "Meteora", Dagny Juel-Przybyszewska, a ponadto Jan Kasprowicz, sam Arcyszatan Przybyszewski, Stanisław Wyspiański, Włodzimierz Tetmajer, Lucjan Rydel.Pozycja niezmiernie ciekawa, bogata w fakty i materiał zdjęciowy, pozwalający na bezpośrednią wizualizację młodopolskich celebrytów. Dwa wieczory - tyle mi zajęła. Napisana lekko i przyjemnie, bynajmniej nie tylko dla specjalistów od HL.