Tłuste koty wymiaru sprawiedliwości i… są setną książką Henryka Piecucha, w której jak w zwierciadle odbija się historia Polski Ludowej ale i pierwszych dekad III RP. Autor jest ostrym krytykiem Peerelu i życzliwym, acz złośliwym obserwatorem Polski współczesnej. Od lat domaga się ujawnienia pełnej prawdy o naszej najnowszej historii. Szczególnie interesują go sprawy utajone, których najwięcej wiąże się z działalnością polityków, służb specjalnych, wymiaru sprawiedliwości, Kościoła, czarnej propagandy i mediów.
H. Piecuch, na przykładzie własnego procesu pokazuje, że w okresie transformacji ustrojowej tzw. samooczyszczenie się niektórych środowisk, ważnych dla funkcjonowania demokracji jest mitem. Zblatowanie tzw. szeroko rozumianego wymiaru sprawiedliwości z władzą wykonawczą, służbami specjalnymi i mediami doprowadziło do tego do czego doprowadziło. Manipulacje, dezinformacje, prowokacje i przede wszystkim pranie mózgów społeczeństwa widoczne jest jeszcze dziś.
Autor Tłustych kotów… marząc, aby w Polsce prawo zawsze prawo znaczyło, a sprawiedliwość - sprawiedliwość, twierdzi że obecnie w Kraju Pieroga i Zalewajki sytuacja jest dobra, ale nie beznadziejna.
Autor przeznacza honorarium za książkę na pomoc dla powodzian.
Oceny i recenzje książki Tłuste koty wymiaru sprawiedliwości i…
Powiedz nam, co myślisz!
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Zaloguj się, aby dodać opinię
Ten produkt nie ma jeszcze żadnych recenzji
Pomóż innym i zostaw ocenę!