Tako rzecze Zaratustra. Książka dla wszystkich i dla nikogo Fryderyk Nietzsche Książka
Wydawnictwo: | Zysk i S-ka |
Rodzaj oprawy: | Okładka twarda |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 380 |
Format: | 140x205mm |
Rok wydania: | 2014 |
Szczegółowe informacje na temat książki Tako rzecze Zaratustra. Książka dla wszystkich i dla nikogo
Wydawnictwo: | Zysk i S-ka |
EAN: | 9788377850695 |
Autor: | Fryderyk Nietzsche |
Rodzaj oprawy: | Okładka twarda |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 380 |
Format: | 140x205mm |
Rok wydania: | 2014 |
Data premiery: | 2014-06-04 |
Podmiot odpowiedzialny: | Zysk i S-ka Wydawnictwo S.J Wielka 10 61-774 Poznań PL e-mail: [email protected] |
Podobne do Tako rzecze Zaratustra. Książka dla wszystkich i dla nikogo
Inne książki Fryderyk Nietzsche
Oceny i recenzje książki Tako rzecze Zaratustra. Książka dla wszystkich i dla nikogo
Jako osoba, która nigdy nie czytała filozofii, nagle odnalazłem się w pułapce, do której nie zdołał przyciągnąć mnie nawet urok czerwonej róży. Pociągnięty szaleństwem cierpienia spowodowanego życiem w klatce, poszukuję odpowiedzi na zagadki wszechobecnej samotności, nierozwiązane pragnienia. Ta dzika, niespokojna dusza, z którą się urodziłem, szuka ulgi od wiecznego bólu. Lecz przewidywalne brednie mojego neurologa, głęboko zakorzenione w moim niewinnym sercu, zaatakowały mnie i pogrzebały między stronami książki. Jest to los człowieka, który nigdy nie czytał filozofii, który nie czytał nigdy nic...
Książka dla wszystkich, ale zarazem dla nikogo - zarówno w jej tytule, jak i treści, Friedrich Nietzsche ukazuje swoje niezwykłe spojrzenie na filozofię, zapraszając każdego, ale jednocześnie żądając od czytelnika wysiłku intelektualnego. "Tako rzecze Zaratustra" jest, w przeciwieństwie do wielu dzieł filozoficznych XIX wieku, utrzymana w formie literackiej, przypominającej wielkie eposy. Niemniej, wykorzystuje język pełen symboli, aluzji i insynuacji, który może być trudny do zrozumienia dla osób niezaznajomionych z myślą Nietzschego.Zaratustra, prorok perski, na kartach książki, dyskutuje z wycofanym papieżem, mówi o śmierci Boga i potępia nowoczesność - to tylko niektóre z zagadek, które Nietzsche rzuca czytelnikowi. Co więcej, w książce pojawiają się takie koncepcje, jak nadczłowiek, ostatni człowiek czy wola mocy, które wymagają od czytelnika zrozumienia kontekstu i filozofii Nietzschego.Książka ta jest również swoistym manifestem Nietzschego, w którym wzywa do powstania nadczłowieka - bytu, który ma nadejść po upadku współczesnych wartości i zastąpić je nową, silniejszą i bardziej herosem. To elitarna koncepcja, dla której Nietzsche zasługuje na zarzut snobizmu, ale jest to snobizm, który prowadzi do głębokiej refleksji nad naturą człowieka i przyszłością naszej cywilizacji."Tako rzecze Zaratustra" to dzieło Nietzschego, które, choć trudne i pełne pytań, daje nam wgląd w niezwykle przenikliwe spojrzenie na kondycję ludzkości i możliwe kierunki jej rozwoju. Warto zanurzyć się w tę książkę, aby zrozumieć, jak Nietzsche widzi przyszłość naszej cywilizacji i jakie wnioski wyciąga z obserwacji współczesnego mu świata.Jednak, jakkolwiek jest to książka dla wszystkich, jest także książką dla nikogo - nie każdy jest w stanie zrozumieć pełną głębię myśli Nietzschego. Trzeba zanurzyć się w świat Nietzschego, aby w pełni zrozumieć, co autor chciał przekazać. To książka, która wymaga od czytelnika zaangażowania, zrozumienia i chęci do głębszego zrozumienia filozofii Nietzschego. Ale jednocześnie, dla tych, którzy podejmą to wyzwanie, "Tako rzecze Zaratustra" jest niezwykle satysfakcjonującym doświadczeniem intelektualnym.
Książka dla wszystkich, ale zarazem dla nikogo - zarówno w jej tytule, jak i treści, Friedrich Nietzsche ukazuje swoje niezwykłe spojrzenie na filozofię, zapraszając każdego, ale jednocześnie żądając od czytelnika wysiłku intelektualnego. "Tako rzecze Zaratustra" jest, w przeciwieństwie do wielu dzieł filozoficznych XIX wieku, utrzymana w formie literackiej, przypominającej wielkie eposy. Niemniej, wykorzystuje język pełen symboli, aluzji i insynuacji, który może być trudny do zrozumienia dla osób niezaznajomionych z myślą Nietzschego.Zaratustra, prorok perski, na kartach książki, dyskutuje z wycofanym papieżem, mówi o śmierci Boga i potępia nowoczesność - to tylko niektóre z zagadek, które Nietzsche rzuca czytelnikowi. Co więcej, w książce pojawiają się takie koncepcje, jak nadczłowiek, ostatni człowiek czy wola mocy, które wymagają od czytelnika zrozumienia kontekstu i filozofii Nietzschego.Książka ta jest również swoistym manifestem Nietzschego, w którym wzywa do powstania nadczłowieka - bytu, który ma nadejść po upadku współczesnych wartości i zastąpić je nową, silniejszą i bardziej herosem. To elitarna koncepcja, dla której Nietzsche zasługuje na zarzut snobizmu, ale jest to snobizm, który prowadzi do głębokiej refleksji nad naturą człowieka i przyszłością naszej cywilizacji."Tako rzecze Zaratustra" to dzieło Nietzschego, które, choć trudne i pełne pytań, daje nam wgląd w niezwykle przenikliwe spojrzenie na kondycję ludzkości i możliwe kierunki jej rozwoju. Warto zanurzyć się w tę książkę, aby zrozumieć, jak Nietzsche widzi przyszłość naszej cywilizacji i jakie wnioski wyciąga z obserwacji współczesnego mu świata.Jednak, jakkolwiek jest to książka dla wszystkich, jest także książką dla nikogo - nie każdy jest w stanie zrozumieć pełną głębię myśli Nietzschego. Trzeba zanurzyć się w świat Nietzschego, aby w pełni zrozumieć, co autor chciał przekazać. To książka, która wymaga od czytelnika zaangażowania, zrozumienia i chęci do głębszego zrozumienia filozofii Nietzschego. Ale jednocześnie, dla tych, którzy podejmą to wyzwanie, "Tako rzecze Zaratustra" jest niezwykle satysfakcjonującym doświadczeniem intelektualnym.
Jako osoba, która nigdy nie czytała filozofii, nagle odnalazłem się w pułapce, do której nie zdołał przyciągnąć mnie nawet urok czerwonej róży. Pociągnięty szaleństwem cierpienia spowodowanego życiem w klatce, poszukuję odpowiedzi na zagadki wszechobecnej samotności, nierozwiązane pragnienia. Ta dzika, niespokojna dusza, z którą się urodziłem, szuka ulgi od wiecznego bólu. Lecz przewidywalne brednie mojego neurologa, głęboko zakorzenione w moim niewinnym sercu, zaatakowały mnie i pogrzebały między stronami książki. Jest to los człowieka, który nigdy nie czytał filozofii, który nie czytał nigdy nic...