Konto

Sarajewo Rany są nadal zbyt głębokie Hervé Ghesquiere Książka

Sarajewo Rany są nadal zbyt głębokie
37,99 zł
45,00 zł - sugerowana cena detaliczna
Zamów teraz, wyślemy w poniedziałek.
Wydawnictwo: Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego
Rodzaj oprawy: Okładka broszurowa ze skrzydełkami
Liczba stron: 204
Format: 13.5x20.5cm
Rok wydania: 2021
Zobacz więcej
Reportaż, który otwiera oczy! Bośnia i Hercegowina dochodzi do siebie od dwudziestu lat i nadal liże wojenne rany. Dzień po dniu kraj niszczeje, trawiony przez chorobę zwaną nacjonalizmem, i staje się czarną dziurą pośrodku naszego kontynentu. Hervé Ghesquiere to dziennikarz, który zawsze dociera do serca konfliktu. W 2009 roku był jednym z dwóch francuskich dziennikarzy porwanych przez talibów w Afganistanie i spędził w niewoli prawie półtora roku. Kiedy z Sarajewa relacjonował wydarzenia z ogarniętej wojną Jugosławii, był świadkiem zbrodni, okrucieństwa, ogromu nieszczęść i ludzkich tragedii, które odcisnęły na nim niezatarte piętno. Po dwudziestu latach powraca do Bośni, by z właściwym sobie temperamentem korespondenta wojennego opisywać wciąż niezabliźnione wojenne rany. Przemierza tysiące kilometrów, rozmawiając z bośniackimi muzułmanami, Serbami i Chorwatami. Próbuje w ten sposób dociec tego, co tak naprawdę się wydarzyło i przewidzieć, jaka przyszłość czeka ich kraj. Ghesquiere nie ukrywa emocjonalnego zaangażowania w historie swoich rozmówców. Relacjonuje je tak, jakby rozgrywały się na naszych oczach. Problemy aspirującej do Unii Europejskiej współczesnej Bośni, która zmaga się z korupcją, nepotyzmem i narastającą groźbą terroryzmu, dają się we znaki większości społeczeństwa, jednak nadzieję na pokonanie dawnych urazów daje młode pokolenie, które z optymizmem patrzy w przyszłość mimo wciąż tlącego się nacjonalizmu. Sarajewo. Rany są nadal zbyt głębokie to reporterski zapis podróży, dotykający wciąż jeszcze bolących miejsc, niewygodnych prawd i przemilczanych faktów Dzięki tej książce możemy je odkryć i zrozumieć.

Szczegółowe informacje na temat książki Sarajewo Rany są nadal zbyt głębokie

Wydawnictwo: Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego
EAN: 9788323342335
Autor: Hervé Ghesquiere
Rodzaj oprawy: Okładka broszurowa ze skrzydełkami
Liczba stron: 204
Format: 13.5x20.5cm
Rok wydania: 2021
Data premiery: 2023-09-20
Język wydania: polski
Podmiot odpowiedzialny: Uniwersytet Jagielloński - Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego,
Gołębia 24
31-007 Kraków
PL
e-mail: [email protected]

Metody dostawy

Typ wysyłki Do 298,99 zł Od 299,00 zł
Automat GLS Punkt GLS
Automat GLS Punkt GLS
7,99 zł 0,00 zł
Poczta Polska Odbiór w Punkcie ORLEN Paczka DPD Pickup
Poczta Polska Odbiór w Punkcie ORLEN Paczka DPD Pickup
10,99 zł 0,00 zł
Kurier GLS
Kurier GLS
12,99 zł 0,00 zł
Poczta Polska - Kurier 48 Kurier - DPD InPost Kurier
Poczta Polska - Kurier 48 Kurier - DPD InPost Kurier
14,99 zł 0,00 zł
InPost Paczkomat 24/7
InPost Paczkomat 24/7
14,99 zł 0,00 zł
Płatność przy odbiorze +5 zł +5 zł
Typ wysyłki
Partnerskie punkty odbioru
do 29,98 zł do 59,99 zł od 60,00 zł
Gdańsk
Gdańsk – ul. Kartuska 195 A/12 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Gdańsk – ul. Obrońców Wybrzeża 3A lok U5A 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Bydgoszcz
Bydgoszcz – Jerzego Rupniewskiego 11 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Białystok
Białystok – ul. Legionowa 9/1/lok. 29 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Białystok – ul. Warszawska 79 lok. 6 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Częstochowa
Częstochowa – Fonte ul. Jasnogórska 48/1 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Częstochowa – ul. Michałowskiego 11/13 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Gdynia
Gdynia – ul. Krasickiego 10 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Gorzów Wielkopolski
Gorzów Wielkopolski – ul. Garbary 18 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Kraków
Kraków – Przejście podz. Rakowicka i Wita Stwosza 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Kraków – ul. Mitery 8 (obok Kalwaryjskiej) 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Kraków – Nowa Huta, Os. Teatralne 33a 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Kraków – ul. Urzędnicza 30/Lokal 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Kraków – ul. Witosa 39 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Olsztyn
Olsztyn – Punkt Partnerski WIN-CIN ul. Jagielończyka 38 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Poznań
Poznań – Głogowska 60 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Rzeszów
Rzeszów – ul. Podwisłocze 2B/3 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Wrocław
Wrocław – ul. Tęczowa 25 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Wrocław – Tadeusza Kościuszki 49 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Warszawa
Warszawa – ul. Ogrodowa 13/29 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Warszawa – al. Jana Pawła II 61/226 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Warszawa – al. Niepodległości 76/78/111 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Warszawa – ul. Ratuszowa 11 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Kłaj
Kłaj – KŁAJ 650/7 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Skawina
Skawina – Panattoni Park III, ul. Majdzika 15 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Lublin
Lublin – ul. Nadbystrzycka 39 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Łódź
Łódź – Plac Barlickiego BOKS 135 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Ząbki
Ząbki – ul. Hugona Kołłątaja 8A 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł

Podobne do Sarajewo Rany są nadal zbyt głębokie

Inne książki z kategorii Eseje

Oceny i recenzje książki Sarajewo Rany są nadal zbyt głębokie

Średnia ocen:
7.09 /10
Liczba ocen:
200
lubimyczytac.pl
Powiedz nam, co myślisz!

Pomóż innym i zostaw ocenę!

Izabela Łęcka-Wokulska 06/02/2019
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Książka nie jest tylko opisem tej podróży, ale subiektywnym sprawozdaniem, zestawieniem opinii i wrażeń i dziennikarskim felietonem, a przede wszystkim książką o tyglu Europy, o kraju bardzo skomplikowanym, gdzie nic nie jest proste. Hervé Ghesquière nie kryje swoich poglądów na ten temat, nie tłumi komentarzy odautorskich, na szczęście nie w trakcie rozmów w ludźmi. Jego pogląd jest cenny, gdyż oparty na jego własnych obserwacjach tej wojny, na znajomości tej strony Europy, a teraz na obserwacji Francji, która przecież obecnie jest największym tyglem kulturowym....Tak jak wspomniałam na początku recenzji, nie sądziłam, że reportaż o Bośni z roku 2015 będzie książką tak aktualną. Ale jest. Pokazuje dobitnie, że Bałkany, tak jak to było sto lat temu, znów są kotłem, w którym widać, jak w młyńskim kamieniu Horpyny przyszłość Europy. A jak wygląda ta przyszłość? Z książki wynika, że są dwie drogi. Albo zamknie się w ksenofobii i pogrąży w wojnie, albo przezwycięży urazy i zbuduje jako taki pokój. Motto książki brzmi'Patriotyzm to umiłowanie swoich, nacjonalizm to nienawiść do obcych'Autorem słów jest Romain Gary. Zdaniem Hervé Ghesquière widać to było na Bałkanach i widać jest to coraz bardziej w całej Europie. W książce mamy też i inny termin 'negacjonalizm', określający skrajną ksenofobię, połączoną z chęcią zabijania obcych, widzianych jako wrogów, połączoną z zaprzeczaniem tej wrogości, ukazywania jej jako obronę. Autor za każdym razem pokazuje skutki takiego myślenia. Wspomina masakry i ludobójstwa, wysiedlenia i niszczenie całych osiedli.Mówi też o tym co zobaczył we współczesnej Bośni. O odbudowanych ruinach, ale i o wioskach, które pozostały puste, o milczącym spojrzeniu ludzi, gdy się ich pyta o wojnę, o nieprzeżytej żałobie po bliskich, o ciągłym strachu, jaki widzi u ludzi, o segregacji narodowościowej w szkołach, o tych nielicznych próbach łączenia się społeczności. O biedzie i normalnym życiu i o dżichadystach zasiedlających te strony.Dla mnie jako czytelniczki książka ta układa się w ciąg tematyczny: Kapelana 'Bałkańskie upiory', następnie 'Wiolonczelista z Sarajewa', a teraz ten reportaż, o ludziach tu i teraz i o tym, że ksenofobia i raz zasiany skrajny nacjonalizm jest jak ten kąkol z ewangelicznej przypowieści, którego nie sposób wyrwać z serc. Nienawiść tę wszczepiają chytrzy politycy, podsycają ją trudności, a ona stopniowo wymyka się z rąk, staje się horrorem dla ludzi, przybiera postać zła. Bo jest złem. Autor tym reportażem ostrzega Europę. Tak, jest subiektywny, ale przynajmniej coś wyraża, coś wyjaśnia, próbuje rozjaśnić czytelnikowi ten węzeł gordyjski.Książka mnie mocno wystraszyła i ostrzegła przed myśleniem w kategoriach swój i wróg. Poza tym, za każdym razem, gdy czytam o rzeziach na tle narodowościowym, przypomina mi się rzeź wołyńska, moi przodkowie, którzy uciekali zimą przed siekierami i piłami UPA. Rwanda, Srebrenica, Krzemieniec i inne to te same objawy skrajnego zła, którego nie jestem w stanie zrozumieć. Boję się go, bo mam wrażenie, że człowiek jest wobec niego bezsilny. Pozostaje o tym mówić, przypominać i ostrzegać.

Anonimowy użytkownik 25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Książka nie jest tylko opisem tej podróży, ale subiektywnym sprawozdaniem, zestawieniem opinii i wrażeń i dziennikarskim felietonem, a przede wszystkim książką o tyglu Europy, o kraju bardzo skomplikowanym, gdzie nic nie jest proste. Hervé Ghesquière nie kryje swoich poglądów na ten temat, nie tłumi komentarzy odautorskich, na szczęście nie w trakcie rozmów w ludźmi. Jego pogląd jest cenny, gdyż oparty na jego własnych obserwacjach tej wojny, na znajomości tej strony Europy, a teraz na obserwacji Francji, która przecież obecnie jest największym tyglem kulturowym....Tak jak wspomniałam na początku recenzji, nie sądziłam, że reportaż o Bośni z roku 2015 będzie książką tak aktualną. Ale jest. Pokazuje dobitnie, że Bałkany, tak jak to było sto lat temu, znów są kotłem, w którym widać, jak w młyńskim kamieniu Horpyny przyszłość Europy. A jak wygląda ta przyszłość? Z książki wynika, że są dwie drogi. Albo zamknie się w ksenofobii i pogrąży w wojnie, albo przezwycięży urazy i zbuduje jako taki pokój. Motto książki brzmi'Patriotyzm to umiłowanie swoich, nacjonalizm to nienawiść do obcych'Autorem słów jest Romain Gary. Zdaniem Hervé Ghesquière widać to było na Bałkanach i widać jest to coraz bardziej w całej Europie. W książce mamy też i inny termin 'negacjonalizm', określający skrajną ksenofobię, połączoną z chęcią zabijania obcych, widzianych jako wrogów, połączoną z zaprzeczaniem tej wrogości, ukazywania jej jako obronę. Autor za każdym razem pokazuje skutki takiego myślenia. Wspomina masakry i ludobójstwa, wysiedlenia i niszczenie całych osiedli.Mówi też o tym co zobaczył we współczesnej Bośni. O odbudowanych ruinach, ale i o wioskach, które pozostały puste, o milczącym spojrzeniu ludzi, gdy się ich pyta o wojnę, o nieprzeżytej żałobie po bliskich, o ciągłym strachu, jaki widzi u ludzi, o segregacji narodowościowej w szkołach, o tych nielicznych próbach łączenia się społeczności. O biedzie i normalnym życiu i o dżichadystach zasiedlających te strony.Dla mnie jako czytelniczki książka ta układa się w ciąg tematyczny: Kapelana 'Bałkańskie upiory', następnie 'Wiolonczelista z Sarajewa', a teraz ten reportaż, o ludziach tu i teraz i o tym, że ksenofobia i raz zasiany skrajny nacjonalizm jest jak ten kąkol z ewangelicznej przypowieści, którego nie sposób wyrwać z serc. Nienawiść tę wszczepiają chytrzy politycy, podsycają ją trudności, a ona stopniowo wymyka się z rąk, staje się horrorem dla ludzi, przybiera postać zła. Bo jest złem. Autor tym reportażem ostrzega Europę. Tak, jest subiektywny, ale przynajmniej coś wyraża, coś wyjaśnia, próbuje rozjaśnić czytelnikowi ten węzeł gordyjski.Książka mnie mocno wystraszyła i ostrzegła przed myśleniem w kategoriach swój i wróg. Poza tym, za każdym razem, gdy czytam o rzeziach na tle narodowościowym, przypomina mi się rzeź wołyńska, moi przodkowie, którzy uciekali zimą przed siekierami i piłami UPA. Rwanda, Srebrenica, Krzemieniec i inne to te same objawy skrajnego zła, którego nie jestem w stanie zrozumieć. Boję się go, bo mam wrażenie, że człowiek jest wobec niego bezsilny. Pozostaje o tym mówić, przypominać i ostrzegać.

Bestsellery

Z tego samego wydawnictwa

DARMOWA DOSTAWA
za zapis do newslettera!
Nowości, promocje, inspiracje – wszystko na Twoim mailu.
*Kod jednorazowego użycia przy minimalnej wartości koszyka 89 zł.