Przemoc Podręcznik przetrwania dla nastolatków Szkoła Internet Rówieśnicy Aija Mayrock Książka

 W dobie wszechobecnego hejtu, wyjątkowo akutalna książka. Dokeczaliśmy czasów, kiedy, jak to się mówi, internet nie zapomina. Wszystko co wrzucimy do sieci, nie zginie. Z jednej strony genialna funkcja, z drugiej zaś szalenie narażona na nadużycia. Rodzice nie końca zdają sobie sprawę z tego, co ich dziecko robi w internecie, co ogląda i z kim się konaktuje. Czasem kiedy się już dowie, jest już za późno. Dziecko zmienia zachowanie lub jest wyobcowane, bo ktoś w internecie publicznie go wyśmiał, a inni, naiwnie wierząc, poparli go, również hejtując ów młodą ofiarę. Uważam, że pani Aija Mayrock stowrzyła potrzebną książkę, którą każdy rodzic powinien podarować swojemu dzieku. Jest przystępnie napisana, więc dotrze do absolutnie każdego nastolatka. 

Prawdopodonie każdy nastolatek zetknął sie z przemocą równieśników albo nękaniem. Może nie zawsze przemyślanych i celowych, jednak nastolatkowie rzadko myślą o konsekwencjach. Sama przypominam sobie swoje nastoletnie lata i gdbym wtedy dostałą tę książkę, być moze łatwiej byłoby mi przetrwać ten szalony i buntowniczy okres...

Nikt lepiej nie mógł stworzyć książi o przemocy miedzy rówieśnikami, jak osoba, która sama tego doświadczyła. Autorka pisze, jak poradzić sobie z prześladowaniem oraz strachem. Posługuje się przy tym językiem swoich rówieśników, dzięki czemu książka z łatwością trafia do dzieci i nastolatków. 

 W dobie wszechobecnego hejtu, wyjątkowo akutalna książka. Dokeczaliśmy czasów, kiedy, jak to się mówi, internet nie zapomina. Wszystko co wrzucimy do sieci, nie zginie. Z jednej strony genialna funkcja, z drugiej zaś szalenie narażona na nadużycia. Rodzice nie końca zdają sobie sprawę z tego, co ich dziecko robi w internecie, co ogląda i z kim się konaktuje. Czasem kiedy się już dowie, jest już za późno. Dziecko zmienia zachowanie lub jest wyobcowane, bo ktoś w internecie publicznie go wyśmiał, a inni, naiwnie wierząc, poparli go, również hejtując ów młodą ofiarę. Uważam, że pani Aija Mayrock stowrzyła potrzebną książkę, którą każdy rodzic powinien podarować swojemu dzieku. Jest przystępnie napisana, więc dotrze do absolutnie każdego nastolatka. 

Prawdopodonie każdy nastolatek zetknął sie z przemocą równieśników albo nękaniem. Może nie zawsze przemyślanych i celowych, jednak nastolatkowie rzadko myślą o konsekwencjach. Sama przypominam sobie swoje nastoletnie lata i gdbym wtedy dostałą tę książkę, być moze łatwiej byłoby mi przetrwać ten szalony i buntowniczy okres...

Nikt lepiej nie mógł stworzyć książi o przemocy miedzy rówieśnikami, jak osoba, która sama tego doświadczyła. Autorka pisze, jak poradzić sobie z prześladowaniem oraz strachem. Posługuje się przy tym językiem swoich rówieśników, dzięki czemu książka z łatwością trafia do dzieci i nastolatków. 

Ta książka to podręcznik do walki z przemocą w szkole. Z Aiją wygrasz każdą bitwę najpierw we wnętrzu siebie, a potem w walce ze światem. Nauczysz się radzić w kryzysowych momentach i nie pozwolisz pomiatać sobą. Bardzo młoda autorka pokazuje swoją siłę. Zaszczepmy ją w młodych ludziach. Sięgajmy po mądre książki.

Trafiłam na Aiję na insta i tak odkryłam jej historię. Już dawno przeczytałam fragment jej książki po angielsku, dlatego tym bardziej nie mogę się doczekać polskiej wersji językowej. Dziewczyna jest mega odważna i silna. To ona pomogła wielu przeciwstawić się przemocy i zacząć żyć od nowa. Jest super! Czekam na książkę z niecierpliwością :D

Książek o tematyce przemocy na rynku jest wiele, jednak napisanej przez nastolatkę dla nastolatków jeszcze nie spotkałam. Myślę, że to właśnie wśród dzieci występuje największa fala hejtu i to z nimi powinno się rozmawiać i wyciągać pomocną dłoń. Taka książka może zrobić naprawdę dobrą robotę, bo łatwiej dziecku pokazać metody działania na przykładzie rówieśnika, który miał z tym do czynienia. Cieszę się, że na Polskim rynku pojawia się taka literatura.

Niestety, jestem w tej ponad połowie nękanych. Nigdy nie byłam lubiana. Dzieci, które dobrze się uczą zazwyczaj wyzywa się od kujonów i wyśmiewa. Nigdy nie miałam przyjaciół, rówieśnicy „lubili mnie”, tylko wtedy, gdy czegoś chcieli. Nie powiem, że było łatwo, potrzebowałam terapii, żeby uwierzyć, że jestem warta więcej niż tamci próbowali mi wmówić. Książkę Aji przeczytałam bardziej z ciekawości aniżeli faktu szukania pomocy, okres prześladowania mam już na szczęście dawno za sobą. I muszę przyznać, że jest to bardzo dobra książka. Gdybym miała ją wtedy, gdy doświadczałam tych wszystkich upokorzeń, na pewno radziłabym sobie z nimi znacznie lepiej. Jeśli wiecie, że wasze dziecko ma podobne problemy, nie wahajcie się mu kupić tej książki. Naprawdę warto!