PayPo – KUP TERAZ, ZAPŁAĆ PÓŹNIEJ!SZCZEGÓŁY>>

Polska Znana i Mniej Znana 4 Dzikowska Elżbieta Książka

Polska Znana i Mniej Znana 4
24,70 zł
44,90 zł - sugerowana cena detaliczna
Wyślemy w ciągu 24h
Wydawnictwo: Bernardinum
Rodzaj oprawy: Okładka broszurowa (miękka)
Liczba stron: 360
Format: 16.9x23.7
Rok wydania: 2022
Zobacz więcej
24,70 zł
Oto po raz kolejny wyruszamy z Elżbietą Dzikowską na zwiedzanie Polski. Najpierw – Dolny Śląsk. Dowiemy się między innymi, gdzie tworzył „śląski Rembrandt”, skąd w Chełmsku Śląskim wzięło się Dwunastu Apostołów i czemu służyła zapadnia pod łożem królewskim oraz Studnia Niewiernych Żon na zamku Czocha. Potem – Mazowsze śladami rodu Krasińskich. Odwiedzimy znaną z pewnego burzliwego romansu Opinogórę, w Płocku wejdziemy do jedynej na świecie katedry mariawitów, a w Węgrowie sprawdzimy, co w lustrze Twardowskiego zobaczył król Zygmunt August. Stamtąd udamy się jeszcze dalej na północ: do Pelplina, gdzie znajduje się najdroższa księga świata, czyli oryginalna Biblia Gutenberga, i do wsi Odry, gdzie spróbujemy zgłębić tajemnicę kamiennych kręgów. Przepłyniemy kajakami przez Kaszubskie Morze, a pomorski szlak zaprowadzi nas przez „krainę w kratkę” aż do Wolina. A po drodze, jak zwykle, będziemy zatrzymywać się w róż- nych miasteczkach i wioskach, aby oglądać zabytki, o których istnieniu zazwyczaj nie mieliśmy pojęcia… Jak wszystkie poprzednie tomy, „Polska znana i mniej znana IV” to spora porcja fachowej wiedzy, ale też legendy, historie i ciekawostki, których próżno szukać w Internecie. To ciekawa i wciągająca lektura, nie tylko na wakacje.

Szczegółowe informacje na temat książki Polska Znana i Mniej Znana 4

Wydawnictwo: Bernardinum
EAN: 9788381271189
Autor: Dzikowska Elżbieta
Rodzaj oprawy: Okładka broszurowa (miękka)
Liczba stron: 360
Format: 16.9x23.7
Rok wydania: 2022
Data premiery: 2018-11-23
Język wydania: polski
Podmiot odpowiedzialny: Wydawnictwo Bernardinum
Biskupa Dominika 11
83-130 Pelplin
PL
e-mail: [email protected]

Podobne do Polska Znana i Mniej Znana 4

Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość

Inne książki Dzikowska Elżbieta

Nowość

Oceny i recenzje książki Polska Znana i Mniej Znana 4

Średnia ocen:
~ /10
Liczba ocen:
0
Powiedz nam, co myślisz!

Pomóż innym i zostaw ocenę!

25/01/2019
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Niejaki Stanisław Jachowicz napisał „cudze chwalicie, swego nie znacie. Sami nie wiecie, co posiadacie" i dokładnie takie jest moje odczucie po lekturze książki Elżbiety Dzikowskiej "Polska znana i mniej znana IV".Elżbieta Dzikowska jest osobą niezwykle utalentowaną, wszechstronną i z dużym dystansem oraz poczuciem humoru (co się odczuwa czytając jej publikacje). Gdy przeglądałam informacje o podróżniczce nie mogłam uwierzyć w datę urodzenia, którą podano - jej otwarty umysł, sztuka łapania niuansów i wspomniany dystans mógłby być przykładem dla wielu - również wiele młodszych osób. Autorka jest historykiem sztuki, sinologiem, reżyserem i operatorem filmów dokumentalnych. Stworzyła wiele filmów, książek, audycji radiowych. Czuć tę wszechstronność i kunszt sięgając po Polska znana i mniej znana IV.Bez cienia zawahania stwierdzam, że to najlepszy przewodnik po Polsce jaki miałam w rękach. Wiele zdjęć, bardzo estetyczne, kolorowe, ładne wydanie. Czytałam tę książkę bardzo długo, karmiłam się nią powoli - podróżując po miejscach, w których nie było mi dane być na żywo.Dolny Śląsk, Mazowsze, oraz północne strony Polski - Pelplin, Wdzydze Kiszewskie, Trzebiatów, Kołobrzeg, Wolin. Wiele mniejszych i większych miejscowości. Wszystkie opisane z pasją, sięgającą po ogromne połacie wiedzy, a jednocześnie nie zanudzające.Autorka sięga do faktów historycznych (opisując choćby m.in. wiele obiektów sakralnych). To co uważam za duży plus publikacji to lokalne historie, legendy, wierzenia. Uśmiechałam się niejednokrotnie czytając o opowieściach, które krążą w miejscach opisywanych przez podróżniczkę.Zawiedzie się ten, kto szuka suchych faktów - miejsce, data, opis. Nie, tu jest jeszcze duża dawka zwykłego, codziennego życia i zachwytu nad nim.Wciągnęły mnie opowieści o niewiernych żonach, które wpadały w zapadnie na zamku Czocha i zapatrzyłam się na zdjęcie biblioteki w tym miejscu. Zafascynowałam się zabudową w Chełmsku Śląskim. Z otwartą buzią czytałam o kobietach Zygmunta Krasińskiego (chylę czoła autorce, która przedstawiła losy tego człowieka w tak wciągający sposób!) i wpatrywałam się w magiczne lustro Jana Twardowskiego w Węgrowie. Z zachwytem czytałam o Trzebiatowie, które jest miastem czterech wyzwań!Nie ukrywam, że Polska, którą pokazała Dzikowska była dla mnie mniej znana. Osobiście najbardziej wciągnęły mnie opisy Pelplina i Wdzydz Kiszewskich - we Wdzydzach wiele razy byłam (mam spory sentyment do tego miejsca, gdyż w skansenie, o którym pisze podróżniczka robiliśmy z mężem sesję ślubną...). Powrót do Wdzydz był bardzo miły i ubogacający.A Pelplin? Przez wiele lat mieszkałam na terenie diecezji pelplińskiej, ale nigdy nie było mi dane odwiedzić tego miejsca. Chyba nie trzeba większej rekomendacji niż wielkie pragnienie, które zrodziło się we mnie po lekturze - chcę odwiedzić to miasto i zobaczyć miejsca, które opisuje autorka. Niestety nie wszystkie są dostępne dla zwiedzających, ale samo przebywanie tak blisko przy najdroższej książce świata kusi. Oj, kusi...

25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Niejaki Stanisław Jachowicz napisał „cudze chwalicie, swego nie znacie. Sami nie wiecie, co posiadacie" i dokładnie takie jest moje odczucie po lekturze książki Elżbiety Dzikowskiej "Polska znana i mniej znana IV".Elżbieta Dzikowska jest osobą niezwykle utalentowaną, wszechstronną i z dużym dystansem oraz poczuciem humoru (co się odczuwa czytając jej publikacje). Gdy przeglądałam informacje o podróżniczce nie mogłam uwierzyć w datę urodzenia, którą podano - jej otwarty umysł, sztuka łapania niuansów i wspomniany dystans mógłby być przykładem dla wielu - również wiele młodszych osób. Autorka jest historykiem sztuki, sinologiem, reżyserem i operatorem filmów dokumentalnych. Stworzyła wiele filmów, książek, audycji radiowych. Czuć tę wszechstronność i kunszt sięgając po Polska znana i mniej znana IV.Bez cienia zawahania stwierdzam, że to najlepszy przewodnik po Polsce jaki miałam w rękach. Wiele zdjęć, bardzo estetyczne, kolorowe, ładne wydanie. Czytałam tę książkę bardzo długo, karmiłam się nią powoli - podróżując po miejscach, w których nie było mi dane być na żywo.Dolny Śląsk, Mazowsze, oraz północne strony Polski - Pelplin, Wdzydze Kiszewskie, Trzebiatów, Kołobrzeg, Wolin. Wiele mniejszych i większych miejscowości. Wszystkie opisane z pasją, sięgającą po ogromne połacie wiedzy, a jednocześnie nie zanudzające.Autorka sięga do faktów historycznych (opisując choćby m.in. wiele obiektów sakralnych). To co uważam za duży plus publikacji to lokalne historie, legendy, wierzenia. Uśmiechałam się niejednokrotnie czytając o opowieściach, które krążą w miejscach opisywanych przez podróżniczkę.Zawiedzie się ten, kto szuka suchych faktów - miejsce, data, opis. Nie, tu jest jeszcze duża dawka zwykłego, codziennego życia i zachwytu nad nim.Wciągnęły mnie opowieści o niewiernych żonach, które wpadały w zapadnie na zamku Czocha i zapatrzyłam się na zdjęcie biblioteki w tym miejscu. Zafascynowałam się zabudową w Chełmsku Śląskim. Z otwartą buzią czytałam o kobietach Zygmunta Krasińskiego (chylę czoła autorce, która przedstawiła losy tego człowieka w tak wciągający sposób!) i wpatrywałam się w magiczne lustro Jana Twardowskiego w Węgrowie. Z zachwytem czytałam o Trzebiatowie, które jest miastem czterech wyzwań!Nie ukrywam, że Polska, którą pokazała Dzikowska była dla mnie mniej znana. Osobiście najbardziej wciągnęły mnie opisy Pelplina i Wdzydz Kiszewskich - we Wdzydzach wiele razy byłam (mam spory sentyment do tego miejsca, gdyż w skansenie, o którym pisze podróżniczka robiliśmy z mężem sesję ślubną...). Powrót do Wdzydz był bardzo miły i ubogacający.A Pelplin? Przez wiele lat mieszkałam na terenie diecezji pelplińskiej, ale nigdy nie było mi dane odwiedzić tego miejsca. Chyba nie trzeba większej rekomendacji niż wielkie pragnienie, które zrodziło się we mnie po lekturze - chcę odwiedzić to miasto i zobaczyć miejsca, które opisuje autorka. Niestety nie wszystkie są dostępne dla zwiedzających, ale samo przebywanie tak blisko przy najdroższej książce świata kusi. Oj, kusi...

Bestsellery

Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość

Nowości

Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Bestseller
Nowość
Bestseller
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Bestseller
Bestseller
Nowość
Nowość
Nowość
Bestseller
Nowość
Nowość
Bestseller
Nowość
Bestseller
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość