Łowca tygrysów Paullina Simons Książka

To moje pierwsze spotkanie z Paulliną Simons i muszę je zaliczyć do jak najbrdziej udanych. bardzo spodobało mi się to połączenie romansu, dramatu z elementami fantastycznymi. Historia poczatkowow może wydawać sie banalna, może nawet aż za bardzo co wiem, że może zniechęcić wielu czytelników, ale warto poświęcić czas, żeby przejść ten moment i aby prawdziwa akcja się rozpoczęła, bo wtedy robi się naprawdę ciekawie i książka niesamowicie wciąga. Czytało się bardzo dobrze i szybko, mnie akurat ten wątek na początku nie przeszkadzał i nie miałam problemu, żeby wciągnąć się w opowieść. Dlatego właśnie książka bardzo mi się spodobała, świetna historia i ciekawe postaci. Polecam!

W książce poznajemy Juliana, który ma wszysko, mieszka w słonecznym Los Angeles i ogólnie cieszy się życiem, jest młody i przystojny więc czerpie pełnymi garciami. Podczas weekendowego pobytu w Nowym Jorku poznaje Josephine, która skrada mu serce, od tej pory nic nie będzie takie samo. Dwójkę zakochanych czeka wiele wydarzeń szczęśliwych, ale również, jedno znaczące, które odmieni życie Juliana na zawsze. To połączenie romansu z wątkie sci-fiction (?) wyszło świetnie, nie sądziłam, że odnajdę coś takiego w powieści tego gatunku, autore wyszło to perfekcyjnie. Świetnie skonstruowana fabuła, bohaterowie i piękne dialogi, wszytsko bardzo przemawia do czytalnika już od pierwszych stron i o historii nie da się zapomnieć tak szybko. Autorka skutecznie wciągnęła mnie w wykreowany przez siebie świat. bardzo pozytywne zaskoczenie, bardzo mi się spodobała cała książka i mogę z czystym sercem polecić każdemu. 

Świetna książka, bardzo dobrze napisana i rownie dobrze się ją czytało. Jedyne co, to nie polubiłam początkowo głównego bohatera, na szczęście z biegim akcji, gdy zaczął się zmieniac i jego postać ewoluowała i moje nastawienie się zmieniła. Polecam, świetna książka :)

Książka podobała mi się bardzo, ale chyba mimo wszystko wolę "Jeźdźca miedzianego" mimo że klimat i historia zupełnie inna, ciężko porównywać te dwie książki, ale klasyka Paulliny Simons jest nadal moją ulubioną. To kolejna natastyczna, porywająca i wciągająca opowieść o milości, stracie, marzeniach i ludzkim dramacie z szansą na szczęście. Mało kto potrafi stworzyć taka historię jak Paullina Simons i zachwycać czytelników każdą swoją książką. Podobnie było tym razem, kolejna piękna historia, kolejne ludzkie dramaty, ale za o chyba wszyscy jej fani ją kochają. Książka jak najbardziej na plus, zecydowanie warta uwagi, serdecznie polecam!

Książka podobała mi się bardzo, ale chyba mimo wszystko wolę "Jeźdźca miedzianego" mimo że klimat i historia zupełnie inna, ciężko porównywać te dwie książki, ale klasyka Paulliny Simons jest nadal moją ulubioną. To kolejna natastyczna, porywająca i wciągająca opowieść o milości, stracie, marzeniach i ludzkim dramacie z szansą na szczęście. Mało kto potrafi stworzyć taka historię jak Paullina Simons i zachwycać czytelników każdą swoją książką. Podobnie było tym razem, kolejna piękna historia, kolejne ludzkie dramaty, ale za o chyba wszyscy jej fani ją kochają. Książka jak najbardziej na plus, zecydowanie warta uwagi, serdecznie polecam!

Świetna książka, bardzo dobrze napisana i rownie dobrze się ją czytało. Jedyne co, to nie polubiłam początkowo głównego bohatera, na szczęście z biegim akcji, gdy zaczął się zmieniac i jego postać ewoluowała i moje nastawienie się zmieniła. Polecam, świetna książka :)

W książce poznajemy Juliana, który ma wszysko, mieszka w słonecznym Los Angeles i ogólnie cieszy się życiem, jest młody i przystojny więc czerpie pełnymi garciami. Podczas weekendowego pobytu w Nowym Jorku poznaje Josephine, która skrada mu serce, od tej pory nic nie będzie takie samo. Dwójkę zakochanych czeka wiele wydarzeń szczęśliwych, ale również, jedno znaczące, które odmieni życie Juliana na zawsze. To połączenie romansu z wątkie sci-fiction (?) wyszło świetnie, nie sądziłam, że odnajdę coś takiego w powieści tego gatunku, autore wyszło to perfekcyjnie. Świetnie skonstruowana fabuła, bohaterowie i piękne dialogi, wszytsko bardzo przemawia do czytalnika już od pierwszych stron i o historii nie da się zapomnieć tak szybko. Autorka skutecznie wciągnęła mnie w wykreowany przez siebie świat. bardzo pozytywne zaskoczenie, bardzo mi się spodobała cała książka i mogę z czystym sercem polecić każdemu. 

To moje pierwsze spotkanie z Paulliną Simons i muszę je zaliczyć do jak najbrdziej udanych. bardzo spodobało mi się to połączenie romansu, dramatu z elementami fantastycznymi. Historia poczatkowow może wydawać sie banalna, może nawet aż za bardzo co wiem, że może zniechęcić wielu czytelników, ale warto poświęcić czas, żeby przejść ten moment i aby prawdziwa akcja się rozpoczęła, bo wtedy robi się naprawdę ciekawie i książka niesamowicie wciąga. Czytało się bardzo dobrze i szybko, mnie akurat ten wątek na początku nie przeszkadzał i nie miałam problemu, żeby wciągnąć się w opowieść. Dlatego właśnie książka bardzo mi się spodobała, świetna historia i ciekawe postaci. Polecam!