El Diablo Monika Czugała Książka
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Kobiece |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 376 |
Format: | 13.5x20.5cm |
Rok wydania: | 2022 |
Szczegółowe informacje na temat książki El Diablo
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Kobiece |
EAN: | 9788367137058 |
Autor: | Monika Czugała |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 376 |
Format: | 13.5x20.5cm |
Rok wydania: | 2022 |
Data premiery: | 2022-03-09 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | Wydawnictwo Kobiece Agnieszka Stankiewicz-Kierus sp. k. Al. Tysiąclecia Państwa Polskiego 6 15-111 Białystok PL e-mail: [email protected] |
Zainspiruj się podobnymi wyborami
Podobne do El Diablo
Inne książki Monika Czugała
Inne książki z kategorii Literatura erotyczna
Oceny i recenzje książki El Diablo
Ręka w górę kto po zakończeniu "El Diablo" w rzucaniu naszych rodzimych przekleństw przewyższył Lenę i Zuzę razem wzięte.Ale od początku. Dziś przychodzę z recenzją diabelnie gorącego romansu, debiutanckiej powieści @monika.czugala_autor "El Diablo" od @niegrzeczneksiazki. Ta książka pozostawiła mnie w totalnej rozsypce. Pierwszą rzeczą jaką zrobiłam na gorąco po odłożeniu książki było napisanie wiadomości prywatnej do autorki. Tak się nie godzi droga Moniko kończyć książki. Za rzucane w myślach pod adresem autorki groźby poszłabym siedzieć i nawet taki prawnik jak Carlos nie byłby w stanie mnie wybronić."El Diablo" to ognisty, przepełniony seksualnym napięciem romans pomiędzy Carlosem Perezem, i polką Leną Mazur. Mieszanka wybuchowa. On nie znosi sprzeciwu a ona zrobi wszystko byle tylko wyprowadzić go z równowagi. Jakby jednej polki w książce było mało mamy tu jeszcze drugą aparatkę. Polski tandem rozwala system. Alkohol leje się strumieniami,a dziewczyny mam wrażenie a szczególnie Zuza mimo piastowania poważnego stanowiska nie wyrosła jeszcze z etapu imprezowej nastolatki. Obie jednak nadrabiają to swoimi zaje... genialnymi rozmowami. Kłócą się i godzą z takim temperamentem jak prawdziwe hiszpanki ale gotowe są za siebie wzajemnie skoczyć w ogień.Kolejna kwestia,ile tytułowego El Diablo jest w naszym Carlosie? Pan adwokat poza tym,że wygląda diabelsko przystojnie, a na sali sądowej potrafi rozpętać piekło to za wiele z Diabła nie ma. Od samego początku spodobała mi się ta postać. Niby przypadkowe spotkanie Polki i Hiszpana i iskry jakie od pierwszej chwili między nimi leciały to było warte każdej minuty spędzonej na lekturze. Romans biurowy, z wątkami kryminalno sensacyjnymi, a wszystko to okraszone masą seksu,alkoholu imprez i polskich uroczych przeklenstw.Jak na debiut to całkiem ciekawa historia wyszła, ale tego zakończenia to długo nie zapomnę.
Książka kupiła mnie od pierwszych stron, a nawet pokuszę się o stwierdzenie, że od pierwszych słów. Mocny początek utwierdził mnie w przekonaniu, że to będzie dobra książka.Lena, Polka mieszkająca od kilku lat ze swoją przyjaciółką w Hiszpanii. Choć skrywa w sobie ból i kompleksy, to ma charakterek. Umie pokazać pazurki i nie daje sobie wejść na głowę. Jedyną osobą, która potrafi rozproszyć jej myśli jest pewien przypadkowo poznany prawnik...Carlos to uosobienie samca Alfa w gorącym, hiszpańskim ciele. Jego oczy hipnotyzują. Pewność siebie bucha na kilometr, a ego nie mieści się z nim w pokoju. Niebezpieczny i pociągający, mieszanka wybuchowa.Przez całą powieść nie można się nudzić. Ciągle się coś dzieje. Czasem miałam ochotę nakopać Lenie do tyłka za jej wątpliwości i niedowierzanie.Humor i przekomarzania pomiędzy bohaterami nadają smaku całej historii. Pikanterii dodają sceny łóżkowe, jednak napisane bez przesadnego erotyzmu czy wulgarności.Książka bardzo mi się podobała Tylko to zakończenie... Dlaczego?!
Książka kupiła mnie od pierwszych stron, a nawet pokuszę się o stwierdzenie, że od pierwszych słów. Mocny początek utwierdził mnie w przekonaniu, że to będzie dobra książka.Lena, Polka mieszkająca od kilku lat ze swoją przyjaciółką w Hiszpanii. Choć skrywa w sobie ból i kompleksy, to ma charakterek. Umie pokazać pazurki i nie daje sobie wejść na głowę. Jedyną osobą, która potrafi rozproszyć jej myśli jest pewien przypadkowo poznany prawnik...Carlos to uosobienie samca Alfa w gorącym, hiszpańskim ciele. Jego oczy hipnotyzują. Pewność siebie bucha na kilometr, a ego nie mieści się z nim w pokoju. Niebezpieczny i pociągający, mieszanka wybuchowa.Przez całą powieść nie można się nudzić. Ciągle się coś dzieje. Czasem miałam ochotę nakopać Lenie do tyłka za jej wątpliwości i niedowierzanie.Humor i przekomarzania pomiędzy bohaterami nadają smaku całej historii. Pikanterii dodają sceny łóżkowe, jednak napisane bez przesadnego erotyzmu czy wulgarności.Książka bardzo mi się podobała Tylko to zakończenie... Dlaczego?!
Ręka w górę kto po zakończeniu "El Diablo" w rzucaniu naszych rodzimych przekleństw przewyższył Lenę i Zuzę razem wzięte.Ale od początku. Dziś przychodzę z recenzją diabelnie gorącego romansu, debiutanckiej powieści @monika.czugala_autor "El Diablo" od @niegrzeczneksiazki. Ta książka pozostawiła mnie w totalnej rozsypce. Pierwszą rzeczą jaką zrobiłam na gorąco po odłożeniu książki było napisanie wiadomości prywatnej do autorki. Tak się nie godzi droga Moniko kończyć książki. Za rzucane w myślach pod adresem autorki groźby poszłabym siedzieć i nawet taki prawnik jak Carlos nie byłby w stanie mnie wybronić."El Diablo" to ognisty, przepełniony seksualnym napięciem romans pomiędzy Carlosem Perezem, i polką Leną Mazur. Mieszanka wybuchowa. On nie znosi sprzeciwu a ona zrobi wszystko byle tylko wyprowadzić go z równowagi. Jakby jednej polki w książce było mało mamy tu jeszcze drugą aparatkę. Polski tandem rozwala system. Alkohol leje się strumieniami,a dziewczyny mam wrażenie a szczególnie Zuza mimo piastowania poważnego stanowiska nie wyrosła jeszcze z etapu imprezowej nastolatki. Obie jednak nadrabiają to swoimi zaje... genialnymi rozmowami. Kłócą się i godzą z takim temperamentem jak prawdziwe hiszpanki ale gotowe są za siebie wzajemnie skoczyć w ogień.Kolejna kwestia,ile tytułowego El Diablo jest w naszym Carlosie? Pan adwokat poza tym,że wygląda diabelsko przystojnie, a na sali sądowej potrafi rozpętać piekło to za wiele z Diabła nie ma. Od samego początku spodobała mi się ta postać. Niby przypadkowe spotkanie Polki i Hiszpana i iskry jakie od pierwszej chwili między nimi leciały to było warte każdej minuty spędzonej na lekturze. Romans biurowy, z wątkami kryminalno sensacyjnymi, a wszystko to okraszone masą seksu,alkoholu imprez i polskich uroczych przeklenstw.Jak na debiut to całkiem ciekawa historia wyszła, ale tego zakończenia to długo nie zapomnę.