Z popiołów

Martyna Senator

Z popiołów

7.1

(830 ocen) wspólnie z

Broszurowa ze skrzydełkami
Liczba stron: 336
Wydawnictwo: Czwarta Strona

36,90 zł - najniższa cena z 30 dni przed obniżką

36,90 zł - cena detaliczna

Chciałbyś, aby ta książka była dostępna w sprzedaży? Wpisz swój e-mail, powiadomimy Cię, jeśli będzie znów dostępna.

Powiadom mnie Powiadom mnie

 

Kiedyś wyobrażałam sobie, że moje życie jest pięciolinią, na której każda chwila zostaje zapisana w postaci odpowiednio dobranych nut. A ja niczym wybitny kompozytor codziennie dopisuję dalszą część bezkresnego utworu. Jedne dźwięki są skoczne i wesołe, inne żałosne i pełne melancholii. Wszystkie razem tworzą niepowtarzalną melodię, którą nuci moje serce. Jednak kilka dni temu wszystko umilkło, a całość zaczęła przypominać urwany hejnał.


Wydarzenia z przeszłości zmieniły Sarę nie do poznania, odcisnęły piętno na jej poczuciu własnej wartości i zaufaniu do ludzi. Jest teraz pewna, że miłość sprowadza się jedynie do cierpienia. Przynosi ból, łzy i rozczarowanie. Przekonał się o tym także Michał, którego wykorzystała była dziewczyna.

Przypadkowe spotkanie dwóch poranionych dusz uruchamia ciąg niespodziewanych zdarzeń i pozwala im poznać życie na nowo. Budowany od lat mur, którym otaczała się Sara, zaczyna pękać za sprawą opiekuńczego Michała.

Polecane tytuły

Materiały o książce

Recenzje

Świetne NA w polskim wydaniu!

Recenzja nie jest potwierdzona zakupem

Sara jest zdolną studentką edytorstwa, kochającą książki i obdarzoną talentem muzycznym. Z boku wydawałoby się, że po prostu jest nieśmiała, ale mało kto wie, że dziewczyna nosi na ciele i duszy ślady traumatycznej przeszłości, a jej dystans do świata to nie nieśmiałość, ale skrupulatnie stawiany mur, mający uchronić ją od kolejnych ran. Kiedy w nieoczekiwanych okolicznościach poznaje Michała, Sara wcale nie ma zamiaru otwierać się przed nim i wpuszczać go do swojego świata, a i on po ciężkich doświadczeniach nie myśli o angażowaniu się w nowy związek. Są jednak siły potężniejsze niż strach i rany, których nie leczy czas. Czy Sara i Michał będą w stanie zostawić przeszłość za sobą i pozwolić sobie na miłość?

Było to moje pierwsze spotkanie z twórczością Martyny Senator, ale jakże udane! Lekkie pióro, połączone z ważkimi tematami i trójwymiarowymi bohaterami, czynią bowiem "Z popiołów" naprawdę dobrą, wartościową książką. Żałuję, że nie przeczytałam jeszcze poprzednich powieści tej autorki, ale z drugiej strony cieszę się, że ta przyjemność jest dopiero przede mną.

Jako zwolenniczce krótkich rozdziałów, bardzo przypadła mi do gustu forma tej powieści. W obrębie każdego rozdziału mamy jakby podrozdziały - naprzemiennie obserwujemy wydarzenia z perspektywy Sary i Michała, co tworzy krótkie fragmenty tekstu, zachęcające żeby przeczytać "jeszcze tylko jeden", aż nagle zdajemy sobie sprawę, że jesteśmy już w połowie książki. Łatwo jest zatracić się w tej historii, dzięki wciągającej fabule i szybkiemu tempu wydarzeń. Gdyby nie przeszkodziły mi wyjazd i choroba, najchętniej przeczytałabym ją całą jednego dnia.

Martyna Senator ma niezaprzeczalny talent do tworzenia interesujących, złożonych postaci, a także potrafi pięknie ubrać w słowa ich myśli i odczucia. Dzięki narracji pierwszoosobowej możemy poznać Sarę i Michała "od środka", ze wszystkimi ich rozterkami, pragnieniami i obawami, co sprawia, że wydają się być ludźmi z krwi i kości, a nie tylko obrazem utkanym z liter na papierze. Bardzo polubiłam Sarę, jest to jedna z tych bohaterek, z którymi chciałoby się zaprzyjaźnić. Owszem, jest zamknięta w sobie i nieufna, ale pod tą skorupą kryje się wrażliwa, zabawna, lojalna i utalentowana dziewczyna. Sara gra na gitarze, śpiewa i pisze piosenki, co dla mnie było dodatkowym atutem tej książki, bo bardzo lubię powieści z motywem śpiewu czy muzyki w ogóle. Co najlepsze, niektóre z piosenek, napisanych na potrzeby "Z popiołów", zostały nagrane i można posłuchać ich na YouTube (kanał: Tomasz Siejko). Poza talentem muzycznym Sara imponuje mi swoją wewnętrzną siłą, chociaż musi przejść długą drogę, aby ją w sobie odkryć. Co do Michała, to reprezentuje on rodzaj faceta, który jest niestety na wymarciu - silny, ale wrażliwy; opiekuńczy, ale nie nachalny; cierpliwy, wytrwały i po prostu porządny. Oczywiście ma też swoje wady, ale zalety zdecydowanie przeważają. Oprócz dwójki głównych bohaterów mamy też ciekawe postacie drugoplanowe, jak na przykład współlokatorka i przyjaciółka Sary - Kaśka, która stanowi jej kompletne przeciwieństwo, a także babcia Sary, z którą dziewczynę łączy szczególna więź.

Chociaż "Z popiołów" opowiada o miłości, o rodzącym się pomiędzy Sarą i Michałem uczuciu, nie jest to lektura płytka i pozbawiona głębszego znaczenia, ale dotyka wielu trudnych i niestety aktualnych tematów. Pokazuje, że przemoc może mieć różne oblicza, a ta psychiczna wcale nie zostawia mniejszych blizn niż fizyczna. Uczy, jak ważne jest, aby się nie poddać i nie pozwolić, żeby zło, które spotkało nas w przeszłości, zatruło naszą duszę i zaważyło na przyszłości. Opowiada o poszukiwaniu wewnętrznej siły, a także o ogromnej potrzebie wsparcia ze strony bliskich osób w obliczu trudnych wydarzeń i o ranach, zadawanych przez obojętność. Jak już pisałam wyżej, jest to kawał dobrej, pięknie napisanej, wartościowej literatury new adult, której tak mało ciągle powstaje spod piór polskich autorów. Tą powieścią Martyna Senator skradła moje serce i z niecierpliwością czekam na kolejny tom serii. A was zapraszam do księgarń, gdzie już od 8 listopada będziecie mogli zaopatrzyć się w tę wspaniałą historię.

rozwiń tekst...

Dodaj własną recenzję.

Dodaj recenzję

Zapraszamy do napisania własnej recenzji, możesz wysłać do nas tekst poprzez formularz.



Komentarze czytelników

Pozostaw komentarz...

Komentarze nie są potwierdzone zakupem