Hania zawsze marzyła o psie i wprost nie może uwierzyć we własne szczęscie, gdy rodzice się na to zgadzają. Cieszy się tym bardziej, że decydują się na dalmatyńczyka, a to Hani ulubiona rasa psów. Mały Oskar bardzo szybko przyzwyczaja się do nowego domu i wprost przepada za Hanią. Zbliża się jednak Boże Narodzenie, a dziewczynka przygotowuje się do występu na Jasełkach i często chodzi na próby. Oskar jest bardzo osamotniony i smutny. Nie rozumie dlaczgo Hania nie ma dla niego czasu. Czy już go nie kocha?
Komentarze czytelników
Pozostaw komentarz...
Komentarze nie są potwierdzone zakupem