Zapraszamy w kolejną podróż z Paulem Theroux. Tym razem światowej sławy pisarz i podróżnik postanowił przejechać cały kontynent afrykański: od Kairu do Kapsztadu droga wiedzie wzdłuż Nilu, przez Sudan i Etiopię, Kenię i Ugandę, Tanzanię, Mozambik i Zimbabwe — aż do samego krańca Afryki Południowej. Theroux podróżuje oczywiście pociągiem, ale nie tylko — rzeki przepływa dłubanką, pyliste drogi pokonuje rozklekotanym autobusem i ciężarówką transportującą bydło. To z nich otwierają się dla niego widoki na jeden z najpiękniejszych, a zarazem najbardziej niebezpiecznych krajobrazów ziemi.
Dla pisarza jest to podróż zarazem odkrywcza, jak i sentymentalna. Prawie czterdzieści lat wcześniej Theroux pracował w Afryce jako nauczyciel. Odwiedza więc swoją dawną szkołę, uczniów i afrykańskich przyjaciół. Z wielką pasją obserwuje zdumiewające i wyniszczające zmiany, które zaszły w znanych mu miejscach. Jak zawsze spostrzegawczy i ciekawy wszystkiego, rejestruje każdy szczegół i z charakterystycznym dla siebie humorem zabiera czytelników na niezwykle pouczającą epicką wyprawę. Safari mrocznej gwiazdy to jedna z najlepszych i najodważniejszych książek Paula Theroux. To list miłosny do Afryki.
Zbliżając się do sześćdziesiątki, Theroux porzucił wygody, dostatek i sławę znanego pisarza, by samotnie spędzić rok, podróżując po najbardziej nieprzyjaznych częściach najbiedniejszego kontynentu świata"".
Robert D. Kaplan,
Washington Post
Energia Theroux jest zaraźliwa, jego ciekawość — nienasycona, jego zuchwalstwo — no cóż — niezwykłe. Zdecydowany pomieścić całą Afrykę w jednej książce, daje nam wszystko: „trędowaci, hieny, kły słoniowe, odpadki, skarżące się osły, odsłonięte rynsztoki w brukowanych zaułkach, aromat przypraw, zakrwawiony rzeźnik unoszący tasak, by przeciąć owłosiony garb i odsłonić gładki jak ser wielbłądzi tłuszcz”. Pisze tak, że nie sposób się oprzeć.
Mark Slouka,
San Francisco Chronicle
Komentarze czytelników
Pozostaw komentarz...
Komentarze nie są potwierdzone zakupem