"Rozpustne nasienie usiłuje pokazać, jak może wyglądać Anglia, gdyby weszła na tę drogę rozwoju co Indie. Odpowiedzią na perspektywy przeludnienia i głodu może się okazać kultura sprzyjająca bezpłodności przez popieranie homoseksualizmu i nagradzanie kastrujących się. Jednakże - podpowiedział mi nie godzący się na to instynkt - natura może zareagować na ludzką bezpłodność własnymi rodzajami bezpłodności, tak iż rozwiązanie problemu zaludnienia może się okazać nawet bardziej bezlitosne i bardziej logiczne.
Podczas gdy teologiczne motto Pomarańczy brzmi: 'Musimy mieć wolność dokonywania wyborów moralnych', motto "Rozpustnego nasienia" brzmi: 'Każdy ma prawo się urodzić'.
Oba twierdzenia są tradycyjnie chrześcijańskie, a ściślej mówiąc katolickie. Model historii przedstawiony w tej książce opiera się na konflikcie dwóch odmian wiary chrześcijańskiej: augustiańskiej i pelagiańskiej.
Święty Augustyn nauczał, że człowiek rodzi się w grzechu pierworodnym, a brytyjski mnich Pelagiusz tej doktrynie zaprzeczył. Pesymizm na temat człowieka przeciwstawia się promiennemu optymizmowi. W kategoriach politycznych jest to przeciwstawienie konserwatyzmu liberalizmowi oraz jego późniejszej wersji, czyli socjalizmowi.
Historia społeczna toczy się cyklicznie, jak mój bohater Tristram Foxe uczy swe przepełnione klasy w przyszłej szkole. Pesymistyczny konserwatyzm, spodziewający się po człowieku wszystkiego, co najgorsze, nie zawsze musi przegrywać, więc modyfikuje się go w kierunku optymistycznego socjalizmu.
Komentarze czytelników
Pozostaw komentarz...
Komentarze nie są potwierdzone zakupem