Pieprzyć teraz to tysiąc dinarów

Boris Dežulović

Pieprzyć teraz to tysiąc dinarów

7.2

(25 ocen) wspólnie z

Broszurowa ze skrzydełkami
Liczba stron: 224
Wydawnictwo: Sedno
23,21

21,46 zł - najniższa cena z 30 dni przed obniżką

39,00 zł - sugerowana cena detaliczna

Do koszyka

Zamówienie wyślemy 2024-11-06

 

Akcja „Pieprzyć teraz to tysiąc dinarów” – kultowej powieści Borisa Dežulovicia – rozgrywa się w ciągu jednego dnia wojny w Bośni i Hercegowinie.
Latem 1993 roku na tajną akcję wyrusza sześcioosobowa grupa chorwackich żołnierzy z jednostki specjalnej, z zamiarem obejścia muzułmańskiej linii frontu i udaremnienia budowy drogi, powstającej na bośniackie potrzeby wojenne. W tym samym czasie, z przeciwnej strony, z podobną misją rusza sześciu członków jednostki specjalnej bośniackiej Armii BiH. Dowództwa obu oddziałów wpadają na pomysł, że w wykonaniu zadania żołnierzom pomoże przebranie się w mundury wojsk nieprzyjaciela. Do przypadkowego spotkania obu grup dochodzi w sierpniową, upalną niedzielę we wsi Muzaferove Kuće.
Dežulović – mistrz błyskotliwych dialogów – stworzył wyjątkową tragifarsę antywojenną, którą można bez wątpienia zestawić z takimi klasykami gatunku jak „Paragraf 22” Josepha Hellera.
Galeria dwunastu bohaterów (najzwyklejszych reprezentantów swojego pokolenia), bez powodzenia próbujących ustalić, kto jest „nasz”, a kto „obcy”, nieustanna komedia pomyłek i lawina przezabawnych sytuacji, koszarowy język, dynamiczna akcja, cięte charakterystyki wszystkich postaci i innych osób, które doprowadziły żołnierzy do miejsca, w którym się znaleźli, oraz znakomicie przemyślana konstrukcja to główne atuty powieści chorwackiego pisarza.
Czytelnik śledzi jednocześnie wątek główny oraz przeplatające się wątki poboczne, poznając perypetie życiowe i rodzinne każdego z bohaterów, jak i relacje między nimi – wkraczającymi w dorosłość młodych ludzi różnych narodowości i wyznań, związanych wspólną przeszłością, często miejscem zamieszkania i zaskakująco wielu wspólnymi znajomymi. Choć w pewnej chwili czytelnik może mieć poczucie zagubienia w tej sieci wzajemnych powiązań, trudno nie odnieść wrażenia, że te perfekcyjnie stworzone przez autora puzzle, to po prostu opis złożonej bośniackiej rzeczywistości.
Warto podkreślić też, czym książka ta nie jest. Z pewnością nie jest opowieścią o polityczno-historycznym tle rozpadu Jugosławii ani opisem przebiegu walk na Bałkanach oraz wskazaniem oprawców i ofiar. Autor pokazuje wojnę od kuchni, z perspektywy przypadkowo zaplątanych w nią młodych ludzi, unikając jednocześnie wyświechtanych frazesów o „bałkańskim kotle”.
Pełna anegdot i grepsów oraz bośniackiego poczucia humoru powieść Dežulovicia jest także czymś więcej niż tylko satyrą na jugosłowiańską wojnę. Jej puenta i wydźwięk są bardzo uniwersalne i to znakomite literacko dzieło, opowiadając o tragicznych wydarzeniach z jednego dnia wojny na „dalekich” Bałkanach, uświadamiając czytelnikowi bezsens i absurd każdej wojny, w żadnym momencie nie epatuje patosem ani tanią dydaktyką.
Zawarta już w tytule puenta tej historii wyraźnie odsłania prawdziwy zamysł autora – przedstawienie życia i losu człowieka jako sumy przypadkowych zdarzeń oraz podejmowanych przez niego decyzji i wyborów. Fatum, które sami stwarzamy.

Polecane tytuły

Materiały o książce


Ebook i Audiobook
dostępny na





Recenzje

Dodaj własną recenzję.

Dodaj recenzję

Zapraszamy do napisania własnej recenzji, możesz wysłać do nas tekst poprzez formularz.



Komentarze czytelników

Pozostaw komentarz...

Komentarze nie są potwierdzone zakupem