Książka Henryka Wańka to nowa pozycja w serii “Jeden esej”.
Fragment: “W świecie tak wypełnionym nowoczesnością jak druga połowa XX wieku magnetyzm alchemii, na której ciążył racjonalistyczny zarzut szalbierstwa, miał w sobie urok sprzeciwu. Z magazynu archaizmów została wydobyta ta alchemia jako kulturowy underground przeciwko dominacji scjentyzmu. Kulturowy – powtarzam – bo nic mi nie wiadomo o współcześnie istniejących laboratoriach, gdzie w retortach i alembikach poszukuje się Merkuriusza. Może tylko w przybliżeniu i w pobliżu Genewy coś takiego w CERN mogą wyprawiać z hadronami. Powrót alchemii (bo przecież nie renesans) w minionym stuleciu odbywał się na różnych piętrach kultury, od surrealistów zaczynając, aż po pop-art”.
Komentarze czytelników
Pozostaw komentarz...
Komentarze nie są potwierdzone zakupem