Długo wyczekiwana biografia Zuzanny Ginczanki. To pierwsza tak obszerna opowieść o życiu wybitnej poetki. W Warszawie już za życia była legendą kawiarnianej cyganerii drugiej połowy lat trzydziestych. Przyjaźniła się z Tuwimem i Gombrowiczem, polemizowała z Karpińskim i Słonimskim. W czasie wojny uciekła do Lwowa, a stamtąd do Krakowa. W 1944 roku została zatrzymana i rozstrzelana kilka miesięcy później w Płaszowie. Od lat dziewięćdziesiątych poezja Ginczanki i sama Ginczanka budziła coraz większe zainteresowanie. Izolda Kiec zbiera i weryfikuje dotychczasowe informacje na temat poetki oraz uzupełnia je o niepublikowane wcześniej relacje jej znajomych, a także fakty zgromadzone podczas poszukiwań w archiwach. Nie dąży do rozstrzygania sprzecznych relacji tam, gdzie jest to niemożliwe, ani do stworzenia jednoznacznego obrazu Ginczanki. Odpowiedzi na pytania o osobowość i o tajemnice Ginczanki biografistka szuka także w jej wierszach, w szczątkowo zachowanej korespondencji i w fotografiach, kryjących być może więcej aniżeli piękny uśmiech. Biografia pokazuje konteksty czasu i miejsc, w których żyła Ginczanka. Wzbogacona jest w materiały ilustracyjne: fotografie oddające realia epoki, dokumenty dotyczące samej poetki i bliskich jej osób oraz unikatowe, nieznane dotąd portrety Ginczanki. Izolda Kiec – literaturoznawczyni, teatrolożka i kulturoznawczyni. Zajmuje się literaturą (głównie poezją) i teatrem (popularnym i emigracyjnym) XX wieku oraz badaniem form popularnych (przede wszystkim kabaretem, piosenką i musicalem) oraz metodologią badań kultury popularnej. Inspiruje ją krytyka feministyczna, gender studies i szkoła nowej krytyki, zwłaszcza metoda tzw. bliskiego czytania. W 2014 roku założyła Fundację Instytut Kultury Popularnej, której jest prezeską i w ramach której współtworzy m.in. projekt Archiwum Kultury Popularnej, jest redaktorką naczelną rocznika „Studia z Kultury Popularnej” oraz redaguje serię wydawniczą Wielkopolskie Mikrohistorie. Autorka opracowania wierszy Zuzanny Ginczanki „Poezje zebrane (1931–1944)” (Marginesy 2019).
Komentarze czytelników
Pozostaw komentarz...
Komentarze nie są potwierdzone zakupem