First last song

Bianca Iosivoni

First last song

Oprawa miękka
Liczba stron: 390
Wydawnictwo: Jaguar
21,92

21,92 zł - najniższa cena z 30 dni przed obniżką

39,90 zł - cena detaliczna

Do koszyka

Zamów teraz, wyślemy jeszcze dziś!

 

Kolejna książka z cyklu First autorstwa Bianki Iosivoni, która obok Mony Kasten i Laury Kneidl należy do ścisłej czołówki niemieckich pisarek, kierujących swoje przepełnione emocjami powieści obyczajowe do młodych kobiet!
Mason i Grace studiują na tej samej uczelni, ale nie pozostają w żadnych zażyłych relacjach. Sytuacja zmienia się radykalnie, kiedy Grace postanawia nieco schudnąć, a Mason zaczyna pełnić funkcję jej personalnego trenera. Był ostatnim facetem, którego opinią na swój temat by się przejmowała, a że kiedyś ona oddała mu przysługę, uznała, że nadszedł czas na rewanż. Generalnie Grace wcale nie uważa, że musi zeszczupleć – podświadomie czuje, że powinna zadowolić despotyczną matkę i swojego chłopaka. Nie da się ukryć, poczucie własnej wartości jest u Grace żałośnie niskie. Tak bardzo, że gotowa jest poświęcić swoje marzenia i zrezygnować z przesłuchań i ze kariery na scenie. Nie chce dłużej poddawać się niczyjej presji, nie zostanie wokalistką.
Pod wpływem Emery, swojej przyjaciółki, postanawia jednak udowodnić coś sobie – i jej. Przesłuchanie wygrywa, ale członkinią zespołu wciąż nie chce być. Mason, który w zespole gra na gitarze i trochę śpiewa, doskonale zdaje sobie sprawę, ile warta jest Grace, jej profesjonalne przygotowanie oraz znakomity głos. Jeśli zespół ma mieć jakiekolwiek szanse na wygraną w konkursie, do czego się właśnie przygotowuje, i na dalszą karierę w showbiznesie, może to osiągnąć tylko z Grace w roli wokalistki. Podejmuje więc usilne starania, aby ją przekonać…
Ciekawe, jaki będzie tego skutek i a jeszcze ciekawsze, jakie będą skutki uboczne!

Polecane tytuły

Materiały o książce


Ebook i Audiobook
dostępny na





Recenzje

Dodaj własną recenzję.

Dodaj recenzję

Zapraszamy do napisania własnej recenzji, możesz wysłać do nas tekst poprzez formularz.



Komentarze czytelników

Pozostaw komentarz...

Komentarze nie są potwierdzone zakupem