Powiedz nam, co myślisz!
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Zaloguj się, aby dodać opinię
sistersasbooks
19/04/2021
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
„Tylko dla Ciebie" to książka, która sprawiła, że w naszym serduchu zagościła miłość jak i trochę pustka, ale o tym zaraz wam opowiemy. Książka miała premierę 7 kwietnia i jest to książka od Wydawnictwa Dlaczemu oraz od Agnieszki Rusin.Ala jest wiolonczelistką, która kocha to co robi. Niedługo ma mieć ważne przesłuchanie, które sprawi, że dostanie się do orkiestry smyczkowej w Filharmonii Poznańskiej. Na swoich urodzinach poznaje policjanta imieniem Kosmo, którego zaprosił Bruno, chłopak najlepszej przyjaciółki Ali Gabrieli. Ala z czasem zakochuje się w chłopaku, ale nie chce odkryć przed nim wszystkich kart, nie chce ujawnić swojej przeszłości. Gabriela jest w związku z Brunem, jednak nie starca jest to, że są parą, pragnie czegoś więcej, pragnie założyć prawdziwą rodzinę, mieć dom i męża. Jednak jej chłopak nie jest skory do ożenku, nie chce mieć dzieci.Książka jest skierowana z pewnością do osób, które uwielbiają historie miłosne, a nawet powiedziałybyśmy, że do osób kochających erotyki, bo w tej książce miłości nie brakuje. Jest to przede wszystkim książka dla dorosłych kobiet, które rozumieją jaka może być miłość.Historia ma swoje plusy i minusy o których zaraz wam więcej opowiemy. Z początku fabuła wydawała się interesująca, wiadomo zapoznanie dwóch osób, problemy w związku, taka prosta, ciekawa opowieść, która nawet bardzo nas wciągnęła. Później jednak zabrakło nam w tej fabule czegoś interesującego, jakiegoś takiego efektu „wow", nie mówimy, że nie czytało nam się przyjemnie jej, bo przecież historia o takiej miłości nie może być zła, ale wydała się jakby trochę napisana na siłę i mdła. Akcja za to toczyła się bardzo szybko i nie ma tutaj miejsca na oddech, każda strona przynosiła coś innego, jednak jak już pisałyśmy trochę jałowego. Dialogi były również trochę jak dla nas za szybkie. A może po prostu taki charakter pisania ma autorka, ciężko nam powiedzieć.Bohaterowie są za to bardzo charakterni i różni, a przede wszystkim da się ich lubić. Są to już raczej ludzie dorośli, którzy zmagają się z różnymi swoimi demonami, a jednak znajdują to swoje światełko w tunelu w postaci prawdziwej miłości. Ciężko mi trochę zrozumieć ich relacje rodzinne, bo żaden z nich z rodziną kontaktów praktycznie nie otrzymuje i nie wiem czy autorka chciała ukazać ludzi samotnych, ale jakoś to troszeczkę dziwne. Wiadomo każdy ma jakieś utarczki z rodziną, ale jakoś brakowała mi tu wsparcia w rodzinie.Klimat książki był bardzo uroczy, ale jak tu nie zauroczyć się tak piękną miłością. Od razu chciałoby się powiedzieć „Też bym tak chciała". W książce poruszonych jest też kilka interesujących kwestii, jak walka z chorobą, wstyd i wiara w samą siebie, co nam się podobało, bo mówić o własnej chorobie jest czasem naprawdę ciężko.Podsumowując książka nam się bardzo podobała, jednak zabrakło nam czegoś w niej. Wiemy, że znajdowało się tam parę ciekawych fragmentów, których nie będziemy wam spojlerować, ale jak dla nas były trochę wymuszone. Jednak stwierdzamy, że powinniście przeczytać tę książkę, gdyż miłość w niej ukazana jest naprawdę piękna i sami powinniście ocenić jaka ta historia jest. Przyjemnego wieczorku
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
„Tylko dla Ciebie" to książka, która sprawiła, że w naszym serduchu zagościła miłość jak i trochę pustka, ale o tym zaraz wam opowiemy. Książka miała premierę 7 kwietnia i jest to książka od Wydawnictwa Dlaczemu oraz od Agnieszki Rusin.Ala jest wiolonczelistką, która kocha to co robi. Niedługo ma mieć ważne przesłuchanie, które sprawi, że dostanie się do orkiestry smyczkowej w Filharmonii Poznańskiej. Na swoich urodzinach poznaje policjanta imieniem Kosmo, którego zaprosił Bruno, chłopak najlepszej przyjaciółki Ali Gabrieli. Ala z czasem zakochuje się w chłopaku, ale nie chce odkryć przed nim wszystkich kart, nie chce ujawnić swojej przeszłości. Gabriela jest w związku z Brunem, jednak nie starca jest to, że są parą, pragnie czegoś więcej, pragnie założyć prawdziwą rodzinę, mieć dom i męża. Jednak jej chłopak nie jest skory do ożenku, nie chce mieć dzieci.Książka jest skierowana z pewnością do osób, które uwielbiają historie miłosne, a nawet powiedziałybyśmy, że do osób kochających erotyki, bo w tej książce miłości nie brakuje. Jest to przede wszystkim książka dla dorosłych kobiet, które rozumieją jaka może być miłość.Historia ma swoje plusy i minusy o których zaraz wam więcej opowiemy. Z początku fabuła wydawała się interesująca, wiadomo zapoznanie dwóch osób, problemy w związku, taka prosta, ciekawa opowieść, która nawet bardzo nas wciągnęła. Później jednak zabrakło nam w tej fabule czegoś interesującego, jakiegoś takiego efektu „wow", nie mówimy, że nie czytało nam się przyjemnie jej, bo przecież historia o takiej miłości nie może być zła, ale wydała się jakby trochę napisana na siłę i mdła. Akcja za to toczyła się bardzo szybko i nie ma tutaj miejsca na oddech, każda strona przynosiła coś innego, jednak jak już pisałyśmy trochę jałowego. Dialogi były również trochę jak dla nas za szybkie. A może po prostu taki charakter pisania ma autorka, ciężko nam powiedzieć.Bohaterowie są za to bardzo charakterni i różni, a przede wszystkim da się ich lubić. Są to już raczej ludzie dorośli, którzy zmagają się z różnymi swoimi demonami, a jednak znajdują to swoje światełko w tunelu w postaci prawdziwej miłości. Ciężko mi trochę zrozumieć ich relacje rodzinne, bo żaden z nich z rodziną kontaktów praktycznie nie otrzymuje i nie wiem czy autorka chciała ukazać ludzi samotnych, ale jakoś to troszeczkę dziwne. Wiadomo każdy ma jakieś utarczki z rodziną, ale jakoś brakowała mi tu wsparcia w rodzinie.Klimat książki był bardzo uroczy, ale jak tu nie zauroczyć się tak piękną miłością. Od razu chciałoby się powiedzieć „Też bym tak chciała". W książce poruszonych jest też kilka interesujących kwestii, jak walka z chorobą, wstyd i wiara w samą siebie, co nam się podobało, bo mówić o własnej chorobie jest czasem naprawdę ciężko.Podsumowując książka nam się bardzo podobała, jednak zabrakło nam czegoś w niej. Wiemy, że znajdowało się tam parę ciekawych fragmentów, których nie będziemy wam spojlerować, ale jak dla nas były trochę wymuszone. Jednak stwierdzamy, że powinniście przeczytać tę książkę, gdyż miłość w niej ukazana jest naprawdę piękna i sami powinniście ocenić jaka ta historia jest. Przyjemnego wieczorku