Potęga pozytywnego przywództwa Dobry szef – lepszy pracownik Jon Gordon Książka

Dopiero zaczynam swoją przygodę z przywództwem. Dwa dni dowiedziałam się, że od przyszłego tygodnia obejmuje stanowisko kierownicze w projekcie, więc od razu przystąpiłam do działania i zakupiłam tę książkę. Dziś przyszła, więc od razu zabieram się za czytanie. Nie ma czasu do stracenia! :)

Pozytywne myślenie się opłaca. Nie wierzysz? Spróbuj sam. Książka, z której można wyciągnąć naprawdę dużo przydatnych i wartych odnotowania informacji. Ja podczas lektury cały czas miałam w ręce zakreślacz i najchętniej zakreśliłabym każde zdanie. Wszak mądrego dobrze posłuchać, a raczej poczytać.

Temat przywództwa jest naprawdę ciekawym zagadnieniem. Fascynuje mnie on do tego stopnia, że pisałem o nim pracę magisterską. Moje uwielbienie jeszcze nabrało na sile, kiedy udało mi się znaleźć pracę powiązaną z tym zagadnieniem, więc teraz staram się czytać książki na ten temat na bieżąco. „Potęga pozytywnego przywództwa" bardzo mi się podobała, a musicie wiedzieć, że przeczytałem już setki książek o tym temacie, więc mam rozeznanie kto i jak pisze. Tutaj autor wie o czym mówi, nie ma przysłowiowego „lania wody", żeby tylko zapełnić strony. Praktyczne rady, przystępny język, czyta się z przyjemnością.

Temat przywództwa jest naprawdę ciekawym zagadnieniem. Fascynuje mnie on do tego stopnia, że pisałem o nim pracę magisterską. Moje uwielbienie jeszcze nabrało na sile, kiedy udało mi się znaleźć pracę powiązaną z tym zagadnieniem, więc teraz staram się czytać książki na ten temat na bieżąco. „Potęga pozytywnego przywództwa" bardzo mi się podobała, a musicie wiedzieć, że przeczytałem już setki książek o tym temacie, więc mam rozeznanie kto i jak pisze. Tutaj autor wie o czym mówi, nie ma przysłowiowego „lania wody", żeby tylko zapełnić strony. Praktyczne rady, przystępny język, czyta się z przyjemnością.

Pozytywne myślenie się opłaca. Nie wierzysz? Spróbuj sam. Książka, z której można wyciągnąć naprawdę dużo przydatnych i wartych odnotowania informacji. Ja podczas lektury cały czas miałam w ręce zakreślacz i najchętniej zakreśliłabym każde zdanie. Wszak mądrego dobrze posłuchać, a raczej poczytać.

Dopiero zaczynam swoją przygodę z przywództwem. Dwa dni dowiedziałam się, że od przyszłego tygodnia obejmuje stanowisko kierownicze w projekcie, więc od razu przystąpiłam do działania i zakupiłam tę książkę. Dziś przyszła, więc od razu zabieram się za czytanie. Nie ma czasu do stracenia! :)