Bez jaj Roślinna cukiernia Agata Wilkowska Książka

Jestem kulinarnym freakiem, jestem wszystkożerna :D Uwielbiam bawić się w kuchni dlatego sięgam po pozycje różne, począwszy od klasycznych po vegańskie. Dla mnie taka różnorodność jest bardzo ważna, bo pozwala nam odkryć nasze smaki i to co rzeczywiście bardzo lubimy. 

Jestem veganką już od kilku lat, muszę przyznać że jestem bardzo pozytywnie zaskoczona tą książką. Dlaczego? Otóż przepisy są fantastyczne, przepyszne słodkości z tej ksiażki skradły serce nie tylko mi ale też mojej rodzinie. Przysmaki również zrobiły wrażenie na moich znajomych z pracy, którzy dzięki nim, nabrali chęci do kuchni vegańskiej. Jestem bardzo szczęśliwa, że posiadam "Bez jaj", ponieważ odbiło się to szerokim pasmem pozytywnych skutków. Popularyzacja kuchni vegańskiej jest bardzo ważna, często spotykamy się z nieprzyjemnymi komentarzami na na nasz temat. Dzięki tej książce mogłam przekonać choć parę osób do naszej kuchni z czego jestem bvardzo zadowolona.

Świetna!!!!

Autorka świetnie pokazuje, że pieczenie roslinne jest dla wszystkich. Mam wrażenie, że czasami ludzie myślą iż zdrowe odżywianie jest drogie i elitarne. To bzdura. Zachęcam wszystkich! nie tylko vegan, aby zapoznali się z tą książką, jest warta waszej uwagi, daje słowo.

Dostałam książkę w prezencie, odrazu zabrałam się do testowania przepisów.  Nie znajdę już wymówki, że coś jest zbyt skomplikowane, przepisy są łatwe i przyjemne a do tego bardzo pyszne. Słodkości bez jaj towarzyszą mi w pracy jako deser, ale również kiedy przyjeżdżają do nas goście słodkości brylują na naszym stole. 

Jesl myślisz, że przechodząc na veganizm skazany jestes na liśc sałaty, a ciastka już na zawsze będą dla  Ciebie owocem zakazanym. Nawet nie wiesz, jak bardzo się mylisz. Z pomocą przychodzi Agata Wilkowska, która obala ten mit. Przepisy są wyśmienite, pyszne i proste. Smakują moim znajomym i rodzinie, a przede wszystkim mi! 

Jesl myślisz, że przechodząc na veganizm skazany jestes na liśc sałaty, a ciastka już na zawsze będą dla  Ciebie owocem zakazanym. Nawet nie wiesz, jak bardzo się mylisz. Z pomocą przychodzi Agata Wilkowska, która obala ten mit. Przepisy są wyśmienite, pyszne i proste. Smakują moim znajomym i rodzinie, a przede wszystkim mi! 

Dostałam książkę w prezencie, odrazu zabrałam się do testowania przepisów.  Nie znajdę już wymówki, że coś jest zbyt skomplikowane, przepisy są łatwe i przyjemne a do tego bardzo pyszne. Słodkości bez jaj towarzyszą mi w pracy jako deser, ale również kiedy przyjeżdżają do nas goście słodkości brylują na naszym stole. 

Autorka świetnie pokazuje, że pieczenie roslinne jest dla wszystkich. Mam wrażenie, że czasami ludzie myślą iż zdrowe odżywianie jest drogie i elitarne. To bzdura. Zachęcam wszystkich! nie tylko vegan, aby zapoznali się z tą książką, jest warta waszej uwagi, daje słowo.

Świetna!!!!