Dramat "Znikająca władza" odsłania kulisy małej i wielkiej polityki. Osłabionego przywódcę w schyłkowym okresie jego władzy usuwają nie przeciwnicy, lecz niedawni współpracownicy. Aby zachować ciągłość rządów, decydują się na zdradę wodza. Tak w PRL-u Gierka zastąpili Kania i Jaruzelski. A czyim człowiekiem był wtedy Wałęsa? Sztuka Czesława Dziekanowskiego pokazuje władzę jako twór na swój sposób nieśmiertelny. Ścięta w jednym miejscu, odrasta w innym jak głowa hydry. Jej chwilowa słabość to tylko preludium nowego cyklu. Kolejnej tyranii w przebraniu.
Komentarze czytelników
Pozostaw komentarz...
Komentarze nie są potwierdzone zakupem