Santiago
Jeden błąd zniszczył mi karierę. Z mężczyzny, o którym marzyły tysiące kobiet, stałem się potworem ukrywającym się przed światem. Przynajmniej póki Chloe nie włamała się do mojego domu i nie zaczęła udawać mojej dziewczyny. Sądziłem, że taki związek zapewni mi spokój ze strony rodziny, jednak okazał się tylko tymczasowym sposobem na rozwiązanie problemów. A gdy zmieniły się zasady naszej gry, poszły za nimi również uczucia. Tylko jedno powstrzymywało mnie przed zdobyciem tej kobiety – ja sam.
Chloe
Wszystko zaczęło się od życzenia urodzinowego, butelki wódki i testu genetycznego. Takim sposobem znalazłam się we Włoszech, gdzie szukałam swojego ojca. Niestety jedna decyzja sprawiła, że skończyłam z udawanym chłopakiem, którego nawet nie chciałam. Lecz im dłużej odgrywaliśmy te role, tym łatwiej nam to przychodziło. Powiedziałam sobie, że nie zakocham się w takim kłamcy jak Santiago. Powinnam była słuchać własnych rad, ale oczywiście średnio mi to wyszło.
Komentarze czytelników
Pozostaw komentarz...
Komentarze nie są potwierdzone zakupem