Powieść „Wysłuchaj mnie, proszę...” jest pochwałą prostoty i wiary w to, że aby być dobrym człowiekiem, należy pochylić się nad innymi i być wiernym sobie, własnym przekonaniom, zasadom, tradycji i wierze. Bez względu na cenę…
Pisarz posiada umiejętność bezszelestnego wprowadzenia czytelnika w stan głębokich przemyśleń, na których rozważanie z powodu nawarstwienia problemów dnia codziennego nie starcza nam czasu. Sugestywnie, aczkolwiek nie dając odpowiedzi, pozostawiając możliwość wyboru, porzuca nas z własnymi dylematami nierzadko głęboko wzruszonych.
Tadeusz Malik, czytelnik
Rysiek stara się zaspokoić swoją żądzę poznania kobiety, która go w pewnym sensie usatysfakcjonuje. Zaspokoi jego ciekawość, kim ona jest? Jaka ona jest? I że ten stan będzie trwał, stan permanentnego zakochania i poznawania, odkrywania przez całe życie. Nie rozumie paradoksu kobiet. Z nimi jest jak z pudełeczkiem znalezionym na ziemi – kiedy człowiek je podnosi, otwiera i widzi, że w środku jest pusto, to zaraz je wyrzuci, a kiedy nie może go otworzyć, nie pozbędzie się go dopóty, dopóki nie zgłębi jego tajemnicy. Kiedy to się stanie, nasyciwszy swoją ciekawość, również je wyrzuca. Tak właśnie jest z kobietą – dopóty człowiek jej dobrze nie pozna i nie przestanie ona dla niego być tajemnicą, stara się ją rozszyfrować, zgłębić, posiąść, zdobyć. Kiedy to się stanie, to potem wszystko zależy od tego, ile jest w nas tej prawdziwej miłości, która pozwala znieść wszystko inne, co dotychczas było w ukryciu, czyli to wszystko, czego ona nam nie chciała pokazać, wszystkie swoje wady, ułomności, trudności i tak dalej. Tylko prawdziwie kochając, potrafimy się znieść do końca życia, szukając jednocześnie jedności z zachowaniem różnic. Kiedy tej miłości nie ma, taki mężczyzna zaczyna traktować kobietę jak mebel, który jest, bo musi być, i zaczyna rozglądać się za inną tajemnicą, która go podnieca, ekscytuje, bo kocha ten dreszczyk. Od dziecka go pokochał, kiedy stał przed świąteczną choinką, patrząc na zawinięte w kolorowe bibuły prezenty.
Fragment książki
Komentarze czytelników
Pozostaw komentarz...
Komentarze nie są potwierdzone zakupem