Mikołajek, Joachim, Euzebiusz, Maksencjusz, Alcest, Ananiasz... To imiona najpopularniejszych łobuziaków w historii literatury dziecięcej. Ich przygody bawią polskich czytelników już od ponad 50 lat! I ciągle zdobywają nowych fanów w różnym wieku, zachwycając kolejne pokolenia. Przez lata książki ukazywały się w niezmienionej szacie graficznej – ten charakterystyczny kwadratowy format rozpoznawał każdy miłośnik serii. Teraz po raz pierwszy komplet pięciu klasycznych tomów serii w jednej książce: „Mikołajek”, „Rekreacje Mikołajka”, „Wakacje Mikołajka”, „Mikołajek i inne chłopaki, „Mikołajek ma kłopoty”.
René Goscinny (1926–1977)
Pisarz urodził się w Paryżu, jednak jego rodzina wyemigrowała do Argentyny, gdzie René odbył całą edukację szkolną w College Fran?ais w Buenos Aires. Po powrocie do Francji na początku lat pięćdziesiątych stworzył całą serię legendarnych postaci. Z Jean-Jacques’em Sempé wymyślił przygody Mikołajka, wprowadzając w narracji język dzieciaków. Później stworzył Asteriksa z Albertem Uderzo. Przygody małego Gala zostały przyjęte entuzjastycznie i weszły do kanonu utworów najczęściej czytanych na świecie. Autor w tym samym czasie stworzył z Morrisem „Lucky Luke’a”, z Tabarym „Iznoguda”, z Gotlibem „Les Dingodossiers” itd.
Będąc naczelnym magazynu „Pilote”, zrewolucjonizował sztukę komiksu, nadając mu rangę „dziewiątej sztuki wyzwolonej”. Goscinny był także genialnym scenarzystą, ale to poprzez przygody Mikołajka, jego dziecięce psoty i wybryki, wzruszającą naiwność, pokazał wielkość swego talentu pisarskiego.
Jean-Jacques Sempé (ur. 1932)
Jako uczeń (raczej słaby) zajmował się głównie rozrabianiem. Wydalony z College Moderne de Bordeaux z powodu braku dyscypliny, rozpoczął aktywne życie zawodowe: jako złota rączka u hurtownika win, wychowawca na koloniach, goniec w biurze…
Mając osiemnaście lat, zaciągnął się na ochotnika do wojska. Stacjonując w Paryżu, odwiedzał liczne redakcje gazet i w 1951 roku sprzedał swój pierwszy rysunek do „Sud-Ouest”. Z początkiem błyskotliwej kariery rysownika prasowego zbiegło się jego spotkanie z Goscinnym, które zaowocowało stworzeniem postaci Mikołajka.
Sempé jest jednym z nielicznych rysowników francuskich ilustrujących okładki prestiżowego tygodnika „New Yorker” i do dzisiaj regularnie rozśmiesza tysiące czytelników „Paris Match”.
Komentarze czytelników
Pozostaw komentarz...
Komentarze nie są potwierdzone zakupem