Niosąc Płomień Podróże astronauty Michael Collins Książka

Przyjaciółka doskonale wie, jak kocham kosmos i wszystko co z nim związane. Uwielbiam czytać książki, które poruszają tę tematykę. „Niosąc płomień" dostałam na urodziny i pochłonęłam w jeden wieczór. Szczera opowieść Collinsa, autentyczność czuć w każdym zdaniu. Jeśli macie otwarty umysł i lubcie dowiadywać się nowych rzeczy, to ta książka będzie dla was idealna :)

Kosmosem fascynuję się od dziecka. Jak miałem jakieś 6/7 lat rodzice kupili mi na urodziny taki mały teleskop. Co wieczór potrafiłem siedzieć na balkonie i patrzyć w niebo. Książkę Collinsa przeczytałem jednym tchem. To pasjonujące posłuchać opowieści człowieka, który wie o astronautyce naprawdę dużo, a poza tym ma doświadczenia w tym temacie - wszak ponad 11 dni spędzonych łącznie na misjach kosmicznych, to nie byle co. Polecam tę książkę, jak dla mnie bardzo dobra pozycja.

Spoglądanie w gwiazdy już nigdy nie będzie takie samo - tak głosi opis. Jestem świeżo po lekturze i szczerze muszę przyznać, że opis nie kłamie. Patrząc na postęp jaki dokonał się w podboju kosmosu naprawdę ciężko uwierzyć, że pierwszy człowiek stanął na księżycu tak niedawno. A początki były równie fascynujące jak badania i próby prowadzone teraz. Warto sięgnąć po tę pozycję, żeby zgłębić historię początków czytając opowieści osoby, która brała udział w tych wydarzeniach.

Spoglądanie w gwiazdy już nigdy nie będzie takie samo - tak głosi opis. Jestem świeżo po lekturze i szczerze muszę przyznać, że opis nie kłamie. Patrząc na postęp jaki dokonał się w podboju kosmosu naprawdę ciężko uwierzyć, że pierwszy człowiek stanął na księżycu tak niedawno. A początki były równie fascynujące jak badania i próby prowadzone teraz. Warto sięgnąć po tę pozycję, żeby zgłębić historię początków czytając opowieści osoby, która brała udział w tych wydarzeniach.

Kosmosem fascynuję się od dziecka. Jak miałem jakieś 6/7 lat rodzice kupili mi na urodziny taki mały teleskop. Co wieczór potrafiłem siedzieć na balkonie i patrzyć w niebo. Książkę Collinsa przeczytałem jednym tchem. To pasjonujące posłuchać opowieści człowieka, który wie o astronautyce naprawdę dużo, a poza tym ma doświadczenia w tym temacie - wszak ponad 11 dni spędzonych łącznie na misjach kosmicznych, to nie byle co. Polecam tę książkę, jak dla mnie bardzo dobra pozycja.

Przyjaciółka doskonale wie, jak kocham kosmos i wszystko co z nim związane. Uwielbiam czytać książki, które poruszają tę tematykę. „Niosąc płomień" dostałam na urodziny i pochłonęłam w jeden wieczór. Szczera opowieść Collinsa, autentyczność czuć w każdym zdaniu. Jeśli macie otwarty umysł i lubcie dowiadywać się nowych rzeczy, to ta książka będzie dla was idealna :)