Legenda o Świętym Wojciechu The legend of saint Adalbert Die legende vom beiligen Adolbert

Katarzyna Małkowska

Legenda o Świętym Wojciechu The legend of saint Adalbert Die legende vom beiligen Adolbert

Oprawa miękka
Liczba stron: 20
Wydawnictwo: Wydawnictwo Astra

12,50 zł - najniższa cena z 30 dni przed obniżką

12,50 zł - sugerowana cena detaliczna

Chciałbyś, aby ta książka była dostępna w sprzedaży? Wpisz swój e-mail, powiadomimy Cię, jeśli będzie znów dostępna.

Powiadom mnie Powiadom mnie

 

Opowieść o życiu świętego i jego służbie ludziom w imię Boże. Pierwszy słowiański męczennik, św. Wojciech (ok. 956-97), pochodził z czeskiego rodu książęcego; jako dwudziestoparoletni młodzieniec przyjął święcenia kapłańskie i wkrótce zasiadł na stolicy biskupiej w Pradze. Później, przywdziawszy habit benedyktyna, otrzymał pozwolenie na pracę misyjną w Prusach. W drodze na misje przemierzył Polskę i Węgry, chrzcił, nawracał, zyskał przyjaźń i poparcie Bolesława Chrobrego. Jego męczeńska śmierć z rąk Prusów stała się głośna w całej Europie - cesarz Otton III zbudował kościoły jego imienia w Akwizgranie i Rzymie. Bolesław Chrobry sprowadził zwłoki Wojciecha do Gniezna, dokąd rychło zaczęli pielgrzymować wierni, łącznie z cesarzem. Rosnący kult świętego, którego kanonizowano wkrótce po śmierci, przyczynił się do rozwoju poczucia wspólnoty wśród plemion piastowskich.


Learning about Polish Legends can now be done in three languages... ALL AT ONCE! This beautiful series of richly-illustrated books brings Polish Legends to speakers of English, Polish, and German. Each book contains one legend in all three languages, and a detailed drawing every other page. This particular book recounts "The Legend of the Saint Adalbert."

" Vor vielen, vielen Jahren, um das Jahr 956, wurde dem Herrscher des auf tschechischem Gebiet liegenden Libice ein Sohn geboren...."

Polecane tytuły

Materiały o książce

Recenzje

Dodaj własną recenzję.

Dodaj recenzję

Zapraszamy do napisania własnej recenzji, możesz wysłać do nas tekst poprzez formularz.



Komentarze czytelników

Pozostaw komentarz...

Komentarze nie są potwierdzone zakupem