"Książka, którą napisałem, żeby mieć na dziwki i narkotyki" - czy to prawda, czy kolejna prowokacja Marka Raczkowskiego, jednego z najpopularniejszych rysowników? Książka do czytania i oglądania - kilkadziesiąt fantastycznych rysunków Raczkowskiego i po raz pierwszy publikowane zdjęcia z baaaardzo prywatnego archiwum.
Komentarze czytelników
Pozostaw komentarz...
Komentarze nie są potwierdzone zakupem