Na wojnie spryt może być bronią groźniejszą niż karabiny
Początek II wojny światowej. Polscy kapitanowie z Korpusu Ochrony Pogranicza stają do obrony Grodna, strategicznego miasta, którego los wydaje się przesądzony. Żołnierze nie zgadzają się jednak z decyzjami tamtejszego dowództwa i, by powstrzymać nacierających wrogów, decydują się na desperacki krok – samodzielne przeprowadzenie akcji.
Ich inicjatywa kończy się niepowodzeniem, a rozdzieleni kapitanowie muszą teraz stawić czoła niebezpieczeństwom na własną rękę. Aby przetrwać i móc wpłynąć na bieg historii, mogą polegać wyłącznie na swoim sprycie. Wkrótce na własnej skórze odczują, jak ogromne spustoszenia niesie ze sobą wojna rozgrywająca się nie tylko na polach bitew…
Komentarze czytelników
Pozostaw komentarz...
Komentarze nie są potwierdzone zakupem