Hygge jest nam o wiele bliższe, niżby się wydawało.
Hygge lubi piękno codzienności. Chowa się w promieniach wiosennego słońca i w świetle nocnej lampki. W zapachu świeżo skoszonej trawy i w dźwiękach budzącego się miasta. W ziewającym i przeciągającym się kocie. W smaku chleba z chrupiącą skórką, grubo posmarowanego dżemem własnej roboty. Hygge skrywa się w spotkaniach z ludźmi, którzy towarzyszą nam na chwilę lub na dłużej.
Największa tajemnica hygge tkwi w tym, że ono wydarza się poza nami i nie można go zaplanować. Trwa jedną chwilę albo cały dzień – ale przychodzi i odchodzi, kiedy chce.
Komentarze czytelników
Pozostaw komentarz...
Komentarze nie są potwierdzone zakupem