Czarni Paweł Reszka Książka

Tematyka, rzekłabym, bardzo na czasie. Coraz częściej problem patologii księży jest poruszany. Moim zdaniem ma to swoje pozytywne jak i negatywne cechy. Po pierwsze generalizowanie księży nie jest dobre. Istnieją duchowni, którzy całe życie pragną pomagać i być wsparciem dla wiernych. Przez obecną sytucję sprawa wymyka się spod kontroli. Część ze społeczeństwa wierzy, że każdy z nich prowadzi niemoralne życie, a przecież to nie jest prawda! Z drugiej strony- to bardzo ważne, że ktoś postanowił poraz pierwszy temat nagłośnić. Dzięki temu kler przestał być nietykalny i bardziej kontrolowany. Najważniejsze jest bezpieczeństwo każdego. Równie istotna jest sprawiedliwość, której niekiedy nam brakuje. Moim zdaniem to książka godna uwagi. Napisana z ogromnym zaangażowaniem autora. Eksperyment wyszedł doskonale. Na jego podstawie autor stworzył dla nas, czytelników, naprawdę dobry tytuł.

Niekażdy człowiek jest zły, niekażdy ksiądz prowadzi nienormalne życie.Tak chciałbym podsumować przeczytany tytuł. Autor wykonał niezwykłą pracę. "Czarni" to prawdziwy reportaż z krwi i kości. Reszka do napisania autentycznego tytułu stał się jednym z przedstawicieli opisywanej grupy społecznej. Sprawia to, że książka jest reportażem z krwi i kości.Bardzo dobrze napisana, czyta się niezwykle przyjemnie. Serdecznie polecam

Mam dość duży problem z religią. Pragnę wierzyć ale boje się własnej wiary. Księża potrafili zniszczyć całe piękno chrześcijaństwa. Jestem pewna, że te straszne wydarzenia miały miejsce i 100 i 200 lat temy, teraz dopiero możemy prrezentować je szerszemu gronu bez wychodzenia z domu. No, bo jak tu powiedzieć rodzinie, ze zostało się skrzywdzonym w kościele. Przecież to niemożliwe! Chodzimy tam uczyć się być dobrym i szlachetnym, więc nic nie mogło się tam stać złego. Mam nadzieję, że każdy z nich poniesie karę za swoje obrzydliwe postępowanie. Mam jednak szczerą nadzieję, że świat nie jest aż tak zły i gdzieś w innych parafiach są księża z powołania, którzy pragną być najlepszą wersją siebie, nie chcą być bogaci i pragną być po prostu dobrymi osobami. O tym marzę żebym kiedyś na swojej drodze takiego duchownego spotkała. Książka "Czarni" to reportaż, od którego trudno się oderwać. Zarówno technika jak i treść zasługują na piątkę z plusem. Polecam.

Niekażdy człowiek jest zły, niekażdy ksiądz prowadzi nienormalne życie.Tak chciałbym podsumować przeczytany tytuł. Autor wykonał niezwykłą pracę. "Czarni" to prawdziwy reportaż z krwi i kości. Reszka do napisania autentycznego tytułu stał się jednym z przedstawicieli opisywanej grupy społecznej. Sprawia to, że książka jest reportażem z krwi i kości.Bardzo dobrze napisana, czyta się niezwykle przyjemnie. Serdecznie polecam

Mam dość duży problem z religią. Pragnę wierzyć ale boje się własnej wiary. Księża potrafili zniszczyć całe piękno chrześcijaństwa. Jestem pewna, że te straszne wydarzenia miały miejsce i 100 i 200 lat temy, teraz dopiero możemy prrezentować je szerszemu gronu bez wychodzenia z domu. No, bo jak tu powiedzieć rodzinie, ze zostało się skrzywdzonym w kościele. Przecież to niemożliwe! Chodzimy tam uczyć się być dobrym i szlachetnym, więc nic nie mogło się tam stać złego. Mam nadzieję, że każdy z nich poniesie karę za swoje obrzydliwe postępowanie. Mam jednak szczerą nadzieję, że świat nie jest aż tak zły i gdzieś w innych parafiach są księża z powołania, którzy pragną być najlepszą wersją siebie, nie chcą być bogaci i pragną być po prostu dobrymi osobami. O tym marzę żebym kiedyś na swojej drodze takiego duchownego spotkała. Książka "Czarni" to reportaż, od którego trudno się oderwać. Zarówno technika jak i treść zasługują na piątkę z plusem. Polecam.

Tematyka, rzekłabym, bardzo na czasie. Coraz częściej problem patologii księży jest poruszany. Moim zdaniem ma to swoje pozytywne jak i negatywne cechy. Po pierwsze generalizowanie księży nie jest dobre. Istnieją duchowni, którzy całe życie pragną pomagać i być wsparciem dla wiernych. Przez obecną sytucję sprawa wymyka się spod kontroli. Część ze społeczeństwa wierzy, że każdy z nich prowadzi niemoralne życie, a przecież to nie jest prawda! Z drugiej strony- to bardzo ważne, że ktoś postanowił poraz pierwszy temat nagłośnić. Dzięki temu kler przestał być nietykalny i bardziej kontrolowany. Najważniejsze jest bezpieczeństwo każdego. Równie istotna jest sprawiedliwość, której niekiedy nam brakuje. Moim zdaniem to książka godna uwagi. Napisana z ogromnym zaangażowaniem autora. Eksperyment wyszedł doskonale. Na jego podstawie autor stworzył dla nas, czytelników, naprawdę dobry tytuł.

Paweł Reszka robi świetne reportaże. Ujęła mnie jego książka pt."Mali Bogowie", dlatego nie mogłam się doczekać kolejnej książki. Obiektywność i rzetelność robi z autora najlepszego roportażystę w tym kraju. Nie sugerując się powszechnymi opiniami, Rzeszka przeprowadził wywiady z różnymi księżmi, w różnym wieku i pokazał życie kapłańskie na wielu płaszczynach. Nie przedstawia duchownych jako najgorszych grzeszników, ale nie pokazuje też samych pozytywów. Pozwala czytelnikowi stworzyć włansy obraz kapłaństwa i mieć swoje zdanie.

Książka pozytywnie zaskakująca. Nie określa księży ani pozytywnie ani negatywnie. Jako osoba wierząca, która obraca się w towarzystwie katolików, dzięki tej książce miałam możliwość spojrzenia na księży w trochę inny sposób. Pamiętajmy przede wszystkim, że księża to też ludzie! Wymagamy od nich świecenia przykładem, to oczywiste, ale musimy pamiętać, że również potrzebują spokoju. W dzisiejszych czasach, coraz więcej ludzi postrzega księży jako zło wcielone, ja mówię temu kategoryczne NIE. Reportaż wcieleniowy Rzeszki pokazuje też dobre oblicze księży, którzy często służą pomocą i zawsze nas wysłuchają, a kapłaństwo jest dla nich prawdziwym powołaniem!

Nie zachwyci ta książka osób, które tylko potępiają księży, ani tych, którzy sądzą, że są oni nieskazitelni. Jeśli należysz do osób otwartych i poszukujących prawdy, ta książka świetnie się sprawdzi. Autor zadaje wiele pytań, szuka odpowiedzi, drąży różne tematy, ale przedewszystkim stara się zrozumieć. Właśnie zrozumienia tak bardzo brakuje w dzisiejszym świecie. Jestem ateistą, ale książkę świetnie mi się czytało. Uwielbiam wszelkiego rodziaju reportaże, a tu wykonany jest kawał dobrej roboty. Gorąco polecam!

Pierwsze słowo, które przychodzi mi na myśl po przeczytaniu to ZASKAKUJĄCA. Ta książka zdecydowanie taka jest - łamie schematy i opinie, do których jesteśmy przyzwyczajeni. Pokazuje, że kościół w Polsce nie jest ani biały ani czarny - ma wiele odcieni szarości, jak każda nasza rzeczywistość, choć czasem sami nie chcemy w to uwierzyć. Polecam tę lekturę, aby spotkać się ze swoimi osądami i oczekiwaniami wobec księży i posłuchać co mają do powiedzenia.