Powiedz nam, co myślisz!
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Zaloguj się, aby dodać opinię
Robert Woźniak
05/05/2017
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Mukashi banashi, czyli w uproszczeniu dawno, dawno temu. Któż z nas, nie zna tych słów? Każdy młody wielbiciel niestworzonych historii kojarzy te słowa, właśnie z baśni które czytał, lub siedział sobie wygodnie, a ktoś czytał mu jakieś piękne bajki. Andersena, czy braci Grimm. Nieistotne. Ważna jest sama aura magiczności i niezwykłości tych opowieści.
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Mukashi banashi, czyli w uproszczeniu dawno, dawno temu. Któż z nas, nie zna tych słów? Każdy młody wielbiciel niestworzonych historii kojarzy te słowa, właśnie z baśni które czytał, lub siedział sobie wygodnie, a ktoś czytał mu jakieś piękne bajki. Andersena, czy braci Grimm. Nieistotne. Ważna jest sama aura magiczności i niezwykłości tych opowieści.
Robert Woźniak
06/02/2019
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Mukashi banashi, czyli w uproszczeniu dawno, dawno temu. Któż z nas, nie zna tych słów? Każdy młody wielbiciel niestworzonych historii kojarzy te słowa, właśnie z baśni które czytał, lub siedział sobie wygodnie, a ktoś czytał mu jakieś piękne bajki. Andersena, czy braci Grimm. Nieistotne. Ważna jest sama aura magiczności i niezwykłości tych opowieści.Baśnie japońskie są trochę inne. Bowiem stworzył je dosyć specyficzny naród. Owszem mamy tu do czynienia z tym wszystkim, do czego nas przyzwyczaiły klasyczne baśnie, a więc zło zostaje ukarane, tak zwany głupek, okazuje się o wiele mądrzejszy niż sądzono, a książę zazwyczaj znajduje swoją księżniczkę. Ale.Japońskie opowiastki są pełne brutalności. Występuje tu mnóstwo złowrogich demonów, złośliwych duchów, czy magicznych zwierząt. Jednak mimo swojej specyfiki doskonale się nadają do czytania, a jednocześnie dowiadujemy się całkiem sporo o wierzeniach, rytuałach, czy zwykłym życiu mieszkańców Japonii.Tym bardziej polecam.
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Mukashi banashi, czyli w uproszczeniu dawno, dawno temu. Któż z nas, nie zna tych słów? Każdy młody wielbiciel niestworzonych historii kojarzy te słowa, właśnie z baśni które czytał, lub siedział sobie wygodnie, a ktoś czytał mu jakieś piękne bajki. Andersena, czy braci Grimm. Nieistotne. Ważna jest sama aura magiczności i niezwykłości tych opowieści.Baśnie japońskie są trochę inne. Bowiem stworzył je dosyć specyficzny naród. Owszem mamy tu do czynienia z tym wszystkim, do czego nas przyzwyczaiły klasyczne baśnie, a więc zło zostaje ukarane, tak zwany głupek, okazuje się o wiele mądrzejszy niż sądzono, a książę zazwyczaj znajduje swoją księżniczkę. Ale.Japońskie opowiastki są pełne brutalności. Występuje tu mnóstwo złowrogich demonów, złośliwych duchów, czy magicznych zwierząt. Jednak mimo swojej specyfiki doskonale się nadają do czytania, a jednocześnie dowiadujemy się całkiem sporo o wierzeniach, rytuałach, czy zwykłym życiu mieszkańców Japonii.Tym bardziej polecam.