ASTERIKS I OBELIKS OBCHODZĄ 50. URODZINY!
Wbrew od wielu lat pojawiającym się prognozom czarnowidzów, nadal ukazują się kolejne tomy przygód sławnych galijskich wojowników, Asteriksa i Obeliksa. Nestor francuskiego komiksu, Albert Uderzo, nie zamierza kończyć rysowniczej kariery, czego dowodem jest 34. album serii. Jest to tom wyjątkowy, gdyż narysowany specjalnie na okrągłą, PIĘĆDZIESIĄTĄ rocznicę narodzin sagi o celtyckich wojownikach przeciwstawiających się potędze Cezara!
Asteriks i jego przyjaciele pojawili się po raz pierwszy na łamach magazynu komiksowego Pilote w roku 1959. Scenariusz serii pisał autor znakomitego Mikołajka, René Goscinny, a rysunkami zajmował się Albert Uderzo. Ich współpraca trwała prawie dwadzieścia lat – po śmierci Goscinnego Uderzo sam kontynuował pracę nad cyklem.
Jak przystało na prawdziwe urodziny, pod bramą osady galijskich bohaterów pojawia się cały tłum gości, znanych czytelnikom z poprzednich tomów serii: i piękna Kleopatra ze swym złośliwym kochankiem Cezarem, i ważący niezwykłe napoje druidzi, i szalony architekt Numernabis, i ciągle zatapiani przez Galów wikingowie… Cały świat antyczny zjechał się nad armorykańskie klify. Oczywiście, niezwykli goście przywieźli ze sobą niezwykłe prezenty, jakimi chcą obdarować Asteriksa i Obeliksa, a także pozostałych jubilatów – czyli wszystkich mieszkańców Wioski Szaleńców.
Spotkanie urodzinowe jest okazją nie tylko do wspomnień, ale przede wszystkim do snucia wielkich projektów na przyszłość! Asteriks i jego przyjaciele wcale się nie zestarzeli, nadal są pełni woli walki z Rzymianami, żądzy przygód i poznawania najdalszych zakątków świata. Czyżby Uderzo planował dla nich kolejne podróże?
Rocznicowy album został wspaniale, drobiazgowo narysowany oraz wzbogacony wieloma rzadko spotykanymi w sztuce komiksowej pomysłami graficznymi – jak przewodnik turystyczno-kulinarny po Galii czy przeróbki sławnych obrazów na modłę „galijską”. Poza tym tom ten pełen jest cytatów i nawiązań do poprzednich części cyklu, co na pewno sprawi wielką frajdę milionom miłośników Asteriksa na całym świecie.
Komentarze czytelników
Pozostaw komentarz...
Komentarze nie są potwierdzone zakupem