Czytelnicy moich książek, widzowie, znajomi, a nawet przyjaciele, często pytają mnie o to, co jem, że tak wyglądam...
Otóż jem najczęściej pięć razy dziennie, posiłki nie są zbyt obfite, piję dużo wody i, co bodaj najważniejsze, w mojej diecie, chociaż osobiście nie lubię tego słowa, nie może zabraknąć sałat. Dużej ilości sałat oraz wszelkiej maści warzyw, owoców i zieleniny! Często sięgam też po przekąski[...]