Smak strachu Hilary Sarah Książka
Wydawnictwo: | Czwarta Strona |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Liczba stron: | 520 |
Format: | 14.2x20.4 |
Rok wydania: | 2017 |
Szczegółowe informacje na temat książki Smak strachu
Wydawnictwo: | Czwarta Strona |
EAN: | 9788379766901 |
Autor: | Hilary Sarah |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Liczba stron: | 520 |
Format: | 14.2x20.4 |
Rok wydania: | 2017 |
Podmiot odpowiedzialny: | Wydawnictwo Poznańskie sp. z o. o. Fredry 8 61-701 Poznań PL e-mail: [email protected] |
Podobne do Smak strachu
Oceny i recenzje książki Smak strachu
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Strach. Uczucie, które towarzyszy nam w wielu życiowych sytuacjach, zwykle tych najważniejszych. Są rzeczy których się boimy, ale nikt z nas nie wyobraża sobie na pewno tego strachu, które czują dziewczyny mieszkające z Harmem...Są takie dzieci, na które niemal nikt nie zwraca uwagi... Pałętają się po ulicach, śpią pod mostami i czasem są niemal niewidzialne. Bezdomne. Zapomniane. Jest jednak mężczyzna, który widzi ich nieszczęście i zabiera je z ulicy, by się nimi zaopiekować. Dopiero w jego domu i to po jakimś czasie dziewczyny orientują się, że nie ma już odwrotu! Dom mężczyzny okazuje się klatką, która kryje straszną tajemnicę i wiele zagadek.Poprzednie dwie książki sprawiały, że nie mogłam się oderwać, jednak tym razem niestety jest nieco inaczej. Smak strachu jest ciekawy, ale stanowczo zbyt mało dynamiczny. Liczyłam również na to, że autorka wyjaśni więcej i dowiem się w końcu, co dokładnie się stało między rodzicami Marnie a jej bratem przyrodnim. Zabrakło mi zatem bardziej rozwiniętych wątków obyczajowych, które działałyby jak dodatkowy magnes, przyciągający do lektury. Sam wątek kryminalny jest całkiem niezły, ale... nie mogłam znaleźć tego trudnego do zdefiniowania czegoś, co nie pozwala się oderwać od książki.Smak strachu na pewno zasmakuje tym, którzy czytali poprzednie tomy. Zawsze jest miło śledzić losy zaprzyjaźnionych bohaterów, a kiedy dochodzi do tego dość ciekawa intryga, to można po prostu czytać, czytać, czytać... Czekam na kolejną część przygód Marnie!
Strach. Uczucie, które towarzyszy nam w wielu życiowych sytuacjach, zwykle tych najważniejszych. Są rzeczy których się boimy, ale nikt z nas nie wyobraża sobie na pewno tego strachu, które czują dziewczyny mieszkające z Harmem...Są takie dzieci, na które niemal nikt nie zwraca uwagi... Pałętają się po ulicach, śpią pod mostami i czasem są niemal niewidzialne. Bezdomne. Zapomniane. Jest jednak mężczyzna, który widzi ich nieszczęście i zabiera je z ulicy, by się nimi zaopiekować. Dopiero w jego domu i to po jakimś czasie dziewczyny orientują się, że nie ma już odwrotu! Dom mężczyzny okazuje się klatką, która kryje straszną tajemnicę i wiele zagadek.Poprzednie dwie książki sprawiały, że nie mogłam się oderwać, jednak tym razem niestety jest nieco inaczej. Smak strachu jest ciekawy, ale stanowczo zbyt mało dynamiczny. Liczyłam również na to, że autorka wyjaśni więcej i dowiem się w końcu, co dokładnie się stało między rodzicami Marnie a jej bratem przyrodnim. Zabrakło mi zatem bardziej rozwiniętych wątków obyczajowych, które działałyby jak dodatkowy magnes, przyciągający do lektury. Sam wątek kryminalny jest całkiem niezły, ale... nie mogłam znaleźć tego trudnego do zdefiniowania czegoś, co nie pozwala się oderwać od książki.Smak strachu na pewno zasmakuje tym, którzy czytali poprzednie tomy. Zawsze jest miło śledzić losy zaprzyjaźnionych bohaterów, a kiedy dochodzi do tego dość ciekawa intryga, to można po prostu czytać, czytać, czytać... Czekam na kolejną część przygód Marnie!