Podmajordomus Minor Patrick DeWitt Książka

Mamy XXI wiek i możemy żartobliwie powiedzieć, że ludzkość zgromadziła dość pokaźny zasób książek. O wszystkim, z każdego gatunku. Fani jednej specyfiki pisania mogą natomiast wciąż narzekać i czuć niedosyt, bo coś, czego wciąż brakuje, to idealne połączenie groteski, farsy i dziwności, czegoś, co zafascynuje, zaszokuje, ale przy okazji będzie kawałem naprawdę dobrej literatury. Oby wielbiciele właśnie takich klimatów poznali kanadyjskiego pisarza o nazwisku Patrick DeWitt, bo być może znajdą swojego ulubionego literata. I niech się to stanie przy okazji sięgnięcia po pozycję „Podmajordomus Minor".

Mamy XXI wiek i możemy żartobliwie powiedzieć, że ludzkość zgromadziła dość pokaźny zasób książek. O wszystkim, z każdego gatunku. Fani jednej specyfiki pisania mogą natomiast wciąż narzekać i czuć niedosyt, bo coś, czego wciąż brakuje, to idealne połączenie groteski, farsy i dziwności, czegoś, co zafascynuje, zaszokuje, ale przy okazji będzie kawałem naprawdę dobrej literatury. Oby wielbiciele właśnie takich klimatów poznali kanadyjskiego pisarza o nazwisku Patrick DeWitt, bo być może znajdą swojego ulubionego literata. I niech się to stanie przy okazji sięgnięcia po pozycję „Podmajordomus Minor".