Jestem tutaj, by wraz z moimi rodakami wyrazić gratulacje odpowiednie dla tej okazji. Otoczeni zdumiewającymi owocami amerykańskiej przedsiębiorczości i pracowitości, w obliczu wspaniałych dowodów umiejętności i inteligencji Amerykanów, nie musimy obawiać się, iż gratulacje te będą przesadzone. Stoimy dziś w obecności najstarszych narodów świata, wskazując na przedstawione tutaj osiągnięcia, nie prosząc o wyrozumiałość dla naszej młodości.
Tymi słowami Grover Cleveland otworzył 1 maja 1893 roku jedną z największych wystaw światowych w historii. Przez sześć miesięcy odwiedziło ją ponad 27 milionów ludzi z każdego zakątka świata, by podziwiać eksponaty zaprezentowane przez 46 państw na 280 hektarach w chicagowskim Jackson Parku.Publikacja Aleksandra Ignasiaka Wystawa Światowa w Chicago w 1893 roku prowadzi czytelnika poprzez długą drogę, jaką przeszło to wydarzenie: od nieformalnej idei do jednej z największych i najwspanialszych wystaw światowych w historii. Wykorzystując przede wszystkim oficjalne dokumenty i plany oraz źródła z epoki, uzupełnione współczesnymi monografiami, autor maluje szczegółowy obraz wydarzenia, które ukształtowało obraz amerykańskich miast, ich architektury i sztuki, na następne czterdzieści lat. Prezentowane w publikacji ilustracje były w większości oficjalnymi fotografiami zaakceptowanymi do publikacji przez zarząd wystawy, dzięki czemu czytelnik może zobaczyć taki obraz ekspozycji, jaki widzieli ludzie 130 lat temu.
Ponieważ praca oparta jest na wielu nieznanych dotąd dokumentach i materiałach prasowych, jej wartość źródłową trudno przecenić. Cennym wkładem autora jest również ocena współczesnej recepcji wystawy i, co interesujące dla polskiego czytelnika, reakcje na nią tak licznej przecież w Chicago polskiej społeczności.Z recenzji prof. Rafała Eysymontta
Komentarze czytelników
Pozostaw komentarz...
Komentarze nie są potwierdzone zakupem