Wyrażona w tytule idea analizy porównawczej może na pierwszy rzut oka wydać się dość zaskakująca lub nawet zostać przez kogoś z miejsca odrzucona jako bezsensowna i pozbawiona głębszego celu. Skąd w ogóle idea takiego rodaju porównania? Można, co prawda, porównywać nawet zupełnie niepowiązane ze sobą zjawiska lub doktryny, ale czy istnieje jakieś uzasadnienie dla tego rodaju analizy porównawczej i czemu miałaby ona tak naprawdę służyć? Już na wstępie ktoś mógłby bowiem wysunąć następujące zastrzeżenie: jaki jest w ogóle związek pomiędy wczesnym buddyzmem indyjskim a buddyzmem chan? Reprezentują one przecież zupełnie różne fazy rozwoju doktryny buddyjskiej, a do ich powstania przyczyniły się całkowicie odmienne uwarunkowania kulturowe i intelektualne. Obie te formy buddyzmu były dodatkowo oddielone od siebie zarówno czasowo, jak i przestrzennie i nie łączył ich żaden bezpośredni kontakt.
Komentarze czytelników
Pozostaw komentarz...
Komentarze nie są potwierdzone zakupem