Trudno sprecyzować, czy jest to rozprawa socjologiczna, zbiór esejów czy też po prostu ciekawa opowieść o mało zbadanej dziedzinie kultury polskiej osadzona na tle gwałtownych i dramatycznych przemian XIX i XX wieku. Praca oryginalna, momentami odkrywcza. Autor łączy erudycję i naukową dociekliwość z temperamentem pisarskim. Porównując muzykę ludową Polski centralnej i Bretanii, wysuwa wnioski, obok których nie sposób przejść obojętnie.
Książka o wiejskich muzykantach jest również opowieścią o folklorystach, etnografach, działaczach kultury, o niemożności porozumienia „wsiowych” z „miastowymi” – nawet wówczas, gdy ci miastowi pochodzą ze wsi. O tym, że tradycyjnej muzyki ludowej na papierze nutowym zapisać się po prostu nie da.
fragmenty recenzji Antoniego Kroha
Komentarze czytelników
Pozostaw komentarz...
Komentarze nie są potwierdzone zakupem