Komiks historyczny o rtm. Witoldzie Pileckim, patriocie i bohaterze wojennym, członku podziemia antyniemieckego w czasie okupacji, dobrowolnym więźniu niemieckiego obozu koncentracyjnego KL Auschwitz, powojennym konspiratorze podziemia antykomunistycznego, zamordowanym przez władze Polski pojałtańskiej w więzieniu Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego na Mokotowie 25 maja 1948 r.
Autorami komiksu ,,Śmiertelna misja rotmistrza Pileckiego” są – Witold Tkaczyk, pomysłodawca i autor scenariusza oraz rysownicy: Krzysztof Budziejewski i Wojciech Nawrot. Prace nad albumem trwały blisko rok.
Osią scenariusza jest brutalne śledztwo, jakie po aresztowaniu prowadzili przesłuchujący Pileckiego funkcjonariusze komunistycznej bezpieki. Poniżany i okrutnie torturowany wyznał żonie, iż Oświęcim przy metodach ubeków to była ,,igraszka”.
Sceny retrospektywne ukazują życie rodziny Pileckich przed wybuchem II wojny światowej, kiedy Witold z powodzeniem prowadził gospodarkę w rodzinnym majątku Sukurcze (na terenie dzisiejszej Białorusi), działał w licznych organizacjach i przewodził tamtejszej społeczności. Dalej przedstawione są losy bohatera w czasie okupacji niemieckiej – budowanie struktur podziemnego państwa i dobrowolne zesłanie do niemieckiego obozu koncentracyjnego KL Auschwitz w celu rozpoznania tam sytuacji, gdzie zorganizował skuteczny ruch oporu i samopomocy więźniów, sporządzał precyzyjne raporty na temat niewyobrażalnego okrucieństwa panującego w obozie, planowej eksterminacji Polaków, a potem i Żydów oraz innych nacji europejskich – mordowanych w komorach gazowych i palonych w krematoryjnych piecach. Jego słynne raporty poprzez polskie zakonspirowane władze krajowe i ośrodki emigracyjne trafiały do wolnego świata, ale nie przyniosły oczekiwanych reakcji. Nie doczekał się też realizacji inny plan Pileckiego, na który przygotował współwięźniów, a mianowicie zbrojne wystąpienie przeciwko obozowym katom z pomocą zewnętrzną oddziałów AK. Dowództwo uznało go za zbyt ryzykowny.
Komentarze czytelników
Pozostaw komentarz...
Komentarze nie są potwierdzone zakupem