Władze PZPR nigdy nie miały wątpliwości, że to one powinny kierować teatrami. Jakim cudem teatry bywały zatem dobre, zwłaszcza że owe władze mało czym dobrze kierowały? Oczywiście postawa aktorów i reżyserów, pragnących zachować przyzwoity poziom zawodowy mimo różnych czynionych ustępstw, była podstawowa. Ona jednak wszystkiego nie tłumaczy.
O tym, że komunizm był złym pomysłem na życie, sporo już powiedziano; powtarzanie tego nie jest rewelacją. Nas historyków, powinno interesować, jak ten system działał, a także jakie były uwarunkowania, a jakie skutki owego działania. Powinniśmy tworzyć socjologizującą historię teatru.
Komentarze czytelników
Pozostaw komentarz...
Komentarze nie są potwierdzone zakupem