O ile jeszcze kilka dekad wcześniej jedynym inteligentnym elementem gospodarki był człowiek, który kierował pracą maszyn i urządzeń, usprawniał ich działanie, o tyle obecnie dzięki zastosowaniu sztucznej inteligencji zmienia się nie tylko miejsce człowieka w organizacji pracy, lecz także charakter i styl pracy. W wielu przypadkach partnerem człowieka nie jest inny człowiek, ale maszyna. Zmiany te wpływają na gospodarkę, politykę oraz funkcjonowanie państw na poziomie lokalnym i globalnym, również na sposób komunikowania się oraz standard życia. Dlatego też wprowadzane procesy technologiczne, ich wpływ na naturę pracy i rozwój społeczny budzą duże zainteresowanie badaczy, stanowią przedmiot analiz, których wyniki weryfikowane są w dyskusjach, nie tylko naukowych.
Pojawienie się sztucznej inteligencji spowodowało liczne obawy pracowników, dotyczące społecznych, gospodarczych i etycznych konsekwencji jej coraz szerszego stosowania. Sytuacja wymaga propagowania idei kształcenia przez całe życie (lifelong learning), powiązania inwestycji w kapitał ludzki z potrzebami gospodarki (w tym restrukturyzacja, rekonwersja wewnętrzna, przekwalifikowanie dla potrzeb rynku pracy), a także innowacyjnych rozwiązań w sferze usług publicznych i nowego podejścia do systemu zabezpieczenia społecznego (ubezpieczenie od bezrobocia), zreformowania działania urzędów pracy. Te często powtarzane cele muszą w obliczu rzeczywistych zmian przybrać realne kształty, bo każdy kolejny rok zaniechania będzie zwiększał ryzyko bezrobocia strukturalnego, narastania obaw pracowników i wykluczenia społecznego, wreszcie budził lęk i opór wobec postępujących zmian.
Komentarze czytelników
Pozostaw komentarz...
Komentarze nie są potwierdzone zakupem