Często słychać głosy, że jako Polacy nie zdaliśmy „papieskiego” egzaminu, bo co prawda z wielkim przejęciem i uczuciowością słuchaliśmy nauczania św. Jana Pawła II w Ojczyźnie, ale go nie respektowaliśmy w życiu. Nie jest to prawda, choć na pewno są tacy, którzy egzamin oblali. Gdyby jednak nikt w Polsce nie żył nauką Papieża Polaka, prawowierną nauką Kościoła katolickiego, dawno uleglibyśmy lewicowo-liberalnej propagandzie. A wtedy świątynie nasze świeciłyby pustkami, sanktuaria zamieniano by w obiekty muzealne, jak dzieje się to już w tylu miejscach w Europie.
Ludzie wierzący wiedzą dobrze jaką siłę dał nam św. Jan Paweł II; wytyczył Polakom drogę i sam konsekwentnie nią kroczył – bez względu na okoliczności, mody, czy zawirowania polityczne. Bodaj najważniejsze nauki, wprost nieocenione i ogromnie przydatne także dzisiaj, w czasach „roztrzaskanego lustra”, przekazał nam Ojciec Święty podczas dwóch pielgrzymek w 1991 r. – czerwcowej i sierpniowej (ŚDM). Ta książka przypomina owo nauczanie – słowem i obrazem.
Wtedy, na progu transformacji ustrojowej, Papież dobitnie zwracał uwagę, że prawdy Dekalogu są fundamentalne, że jedynie za nimi należy podążać, a nie ulegać fascynacji nieraz bardzo szkodliwymi nowinkami światopoglądowymi. W „Nauczaniu wolnego narodu” wędrujemy z Ojcem Świętym z miasta do miasta i wczytujemy się w jego słowa – mądre ostrzeżenia, życzliwe napomnienia, dobre rady. Dzięki pięknym zdjęciom mistrza Adama Bujaka odnosimy wrażenie, że ponownie uczestniczymy na żywo w spotkaniach z Papieżem Polakiem. Książka umacnia nas w wierze, daje argumenty do dyskusji z tymi, którzy odrzucili Boga. Dla jednych stanowić będzie wzruszające wspomnienie, dla młodszych zaś fascynujące poznanie myśli i postaci największego z rodu Polaków.
Komentarze czytelników
Pozostaw komentarz...
Komentarze nie są potwierdzone zakupem