Capo z licencją to wartka opowieść o początkach tzw. transformacji w Polsce.
Wielka historia przeplata się z życiem codziennym, jego radościami i dramatami, a patos z dużą dozą humoru. Pracownicy Fabryki Aut, doświadczeni przez komunę, zderzają się z rzeczywistością kapitalizmu reprezentowanego przez potężny koncern samochodowy z Włoch przejmujący ich zakład.
Na kartach powieści spotkamy, malowniczo opisanych przez Autora, przedstawicieli ówczesnej polskiej nomenklatury, kadrę zarządzającą włoskim koncernem, pracowników Fabryki Aut oraz Joannę i Krzysztofa, tłumaczy, za sprawą których w powieści pojawia się wątek miłosny.
Komentarze czytelników
Pozostaw komentarz...
Komentarze nie są potwierdzone zakupem