Chociaż w tytule tej bajki wznosi się góra, to tak naprawdę (jak już wie ten, kto przeczytał,a zaraz zobaczy ten, kto czytać będzie) najważniejsza w niej jest niezwykła, czarodziejska woda. A ja do wszystkich wodnych bajek mam szczególne upodobanie, choć sama nie wiem dlaczego. Może dlatego, że jest ich wiele: bajki o żywej wodzie, o wodzie, która wymierza sprawiedliwość jak najprawdziwszy sędzia, bajki o p[...]